Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

wien · Wysłany: Pon 19:36, 05 Mar 2012 Temat postu:

Kobieta.Istota tak niepojęta , że życia nie starcza by poznać jej tajemnice.

nadal M · Wysłany: Pon 20:31, 05 Mar 2012 Temat postu:

A ja w tyle wszystko mam ram pam pam ram pam pam
Cały dzień tak sobie gram ram pam pam ram pam pam
Nawet jeśli jestem sam ram pam pam ram pam pam
To ja tylko sobie gram ram pam pam ram pam pam
Prawda,że mam talent?

wien · Wysłany: Wto 20:10, 06 Mar 2012 Temat postu:

Najważniejszy pełen brzuszek.Teraz to już i bociany mogą przylecieć. Very Happy

ric · Wysłany: Wto 20:32, 06 Mar 2012 Temat postu:

Nawet największa parasolka nie uchroni nikogo od potopu. Każdy musi przejść swój własny potop.

wien · Wysłany: Śro 21:15, 07 Mar 2012 Temat postu:

Sto lat czekam na Twój list
który nie chce do mnie przyjść...

ric · Wysłany: Czw 18:10, 08 Mar 2012 Temat postu:

Kobieta jak tajemniczy obraz -
nie można jej dobrze zobaczyć i poznać
ani z bliska, ani z daleka

kropka · Gość

(..)Konie na nieboskłonie, niech was dosiada anioł zza niebieskich bram....
Konie na nieboskłonie, na waszych grzywach, jak na strunach śpiewa wiatr.(...)

wien · Wysłany: Sob 15:04, 10 Mar 2012 Temat postu:

Wojownik i Jutrzenka.Otuleni gęstwiną lasu,
otoczeni czarami .Z nadzieją szukają w
oczach partnera iskry miłości.

ric · Wysłany: Sob 21:50, 10 Mar 2012 Temat postu:

Serce w deszczu

Za oknem pada... Szerzą się błyski...
Grzmoty jak hejnał ścigają ciszę.
Stoję za szybą, nadstawiam uszu
I szukam Ciebie... lecz nic nie słyszę...
Jesteś gdzieś w mroku – on pewnie z Tobą –
Pewnie się właśnie tulisz do niego...
Może się śmiejesz, może Ci dobrze...
Nie zauważasz mnie – złamanego.

A ja... opadam znów na kolana!
W mej drżącej dłoni tkwi Twoje zdjęcie.
Łzy krwawo kapią znów na podłogę
I na parapet – łączą się z deszczem.
Ile ich spadło już na ten dywan?
Nie wiem... Dziesiątki? Setki? Tysiące?
Są takie wielkie, takie przejrzyste,
Tętniące bólem... takie gorące...

Patrzę przed siebie w mrok letniej nocy
Na mokre liście, na świat tonący.
Patrzę na kwiaty pod moim oknem,
Na czarny obłok w górze wiszący.
Dziś niebo przyszło by płakać ze mną –
Czyżby tam w górze ktoś zauważył
Moje cierpienie, moją samotność?
Czyżby to cud się nareszcie zdarzył?

Nie... Nikt nie słucha już mojej duszy...
Dziś już nikogo to nie obchodzi.
Muszę przywdziewać maskę, by ukryć
To, co nocami me serce rodzi –
Ten ból, bezsilność, pragnienia, miłość...
To tylko słowa. Uczuć już nie mam.
Zabrałaś mi je i wyrzuciłaś.
I tylko kartki w dzienniku zmieniam...

wien · Wysłany: Pon 13:27, 12 Mar 2012 Temat postu:

Fenix.
I tylko od Nas zależy samych
czy pozostanie po Nas popiół
czy może jednak diament.

ric · Wysłany: Pon 18:01, 12 Mar 2012 Temat postu:

Poezja jest jak żaglowiec zamknięty w buteleczce

kropka · Gość

"Tocze uparcie rozmowe
z zycia czterema scianami,
udreka skrzypi codziennosc
marzenia wracaja snami.

Telefon chory na cisze
czas sie schowal w zegarze,
mysl uparta nie slucha
tego co rozum nakaze.

Rachunek wystawiam zyciu
uczuc kardiogram pulsuje,
okno wiosnie otworze
niech mi serce czaruje."

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

ric · Wysłany: Wto 16:44, 13 Mar 2012 Temat postu:

Bądź jak róży płatki, nie zaś jak jej łodyga kolczasta. Daj rozsypać się u stóp moich, ja wiem jak się zachować.

nadal M · Wysłany: Wto 19:43, 13 Mar 2012 Temat postu:

Biała róża
Przez okno ujrzałam z rana,
jak rośniesz w ogrodzie sama.
Stoisz dumnie w gorącu,
swe płatki chylisz ku słońcu.
Wiatr liśćmi twymi poruszył,
lecz silnej łodygi nie skruszył.
Choćby wiał i dął nieprzerwanie,
uroku twego nie złamie.
Biała różo, nie widzisz, że
ja w oka mgnieniu pokochałam cię?
Jasny dzień ucieka,
a ja wciąż na ciebie zerkam...
(znalezione)

kropka · Gość

Pochwała kapelusza

"Spośród poznanych okryć głowy wielu
Nic cenniejszego nie masz nad kapelusz.
Jakim dostojnym zachwyca wyglądem
Człowiek pod denkiem, otoczony rondem!
Weź cyklistówkę, myckę, beret, kepi –
Zawsze kapelusz wygląda najlepiej.

Wielkie sombrero albo kardynalski,
W stylu tyrolskim, myśliwski, góralski,
Krągły melonik, czy też trójgraniasty,
Z piórkiem, z woalką, obszerny czy ciasny,
Z pluszu, jedwabiu, pilśniowy, słomkowy,
Każdy wytwornym jest nakryciem głowy.

Niech kapelusze nigdy nie zaginą!
Wiwat panama, wiwat borsalino,
Toczki, cylindry oraz szapoklaki,
Męskie lub żeńskie, lecz nigdy nijakie."