Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:10, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Telefon wyrwał go z głębokich myśli.Co robią -usłyszał w słuchawce.
Nic leżą na tarasie i patrzą w morze.Jak Romeo i Julia.
Kto kto dopytywał się głos.Romeo i Julia powtórzył.
Pracowali dla nas spytał głos.
Westchnął zrezygnowany.Nie nie dla nas dla italianców odparł z dezaprobatą.
A to dobrze.Słuchaj stary zdecydował muszą zniknąć.Na zawsze.Dasz radę czy mam przysłać fachowca?
Daj mi 48 godz.Ok.Telefon się rozłączył.
Decyzję podjął natychmiast.Wpatrywał się w postacie na tarasie.Zazdrościł im.
On nie kochał nigdy.Nikt też go nie kochał.
Zabije was pomyślał.Was a oni niech się kochają.
Rano miał powrotny samolot.Zdążę trzeba tylko ich ostrzec aby uciekli z wyspy.A potem do kraju.Czas zerwać z przeszłością.
W kraju to samolotu wsiadał postawny mężczyzna znany jako Ślad.
Ksywę dostał -gdyż zabijał nie zostawiają żadnych śladów.
Stewardesa uśmiechnęła się i miło i spytała wybiera się pan na zasłużony urlop?
Zmierzył ją wzrokiem i warknął nie nie na urlop do pracy świnko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:52, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Przebudziła się w nocy.Było bardzo gorąco.Na białej pościeli,obok niej, rysował się zarys jego postaci.Spał spokojnie...oddychał wolno i miarowo...
Bała się poruszyć aby go nie zbudzić więc tylko wpatrywała się w niego urzeczona tym widokiem.
"jest tutaj...jest obok mnie...jest ze mną.."
Wczorajszy wieczór był jak z bajki.Kiedy niósł ją do łóżka a potem w pośpiechu zrzucali z siebie ubrania ,kiedy ją kochał a ona kochala jego,kiedy ich usta i ciała byly jednością...wtedy pomyslała..."na zawsze"
Nagle rozległ się dźwięk jego telefonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:20, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Stali na tarasie patrząc w złowrogą postać.Zadzwonił i kazał im wyjść.
Żadnych pytań- stwierdził rzeczowo.
Pakujcie się .Tu są bilety do Norwegii.Odległa kraina cisza spokój.
W Berg przesiądziecie się do pociągu.Wysiądziecie na stacji Lookengerd.
W lokalu na rynku u barmana zamówicie po polsku dorsza i piwo.
Reszta sama się potoczy.
A co jeśli nie zdecydujemy się na wyjazd?
Jutro umrzecie.
Spojrzała w jego oczy.Zauważyła, że jest przystojny.Twardziel z sercem romantyka.
A co będzie z Tobą?-spytała.
Uśmiechnął się -a kogo to obchodzi?
Mnie nas odpowiedziała.
Wiesz mała rzekł i zbliżył się do niej.Zadrżała.
Całe życie sprzątałem brudy tego świata, czas
sprzątnąć tych co za niego odpowiadają.
Sięgnął do kieszeni i wyciągnął lugera.
Podał mu wraz z jakimś papierem.
Pozwolenie na transport broni-rzekł
uznawane nawet w pierd... Birmie.
A koperta.Cóż.Jak będziecie juz na krawędzi otwórzcie.
Nigdy wcześniej.
Pomoże wam.
Odwrócił się i wyszedł.Zawołała -poczekaj!!
Zbierajcie się czas ucieka.A on jest coraz bliżej.
Znajdę Was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:40, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie!!!! zawołała.
Wracam do domu...odwróciła się i wiedziała już co robić.Miała swój plan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:53, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dostrzegł ich w poczekalni .Zaklął.Szybko podszedł.
Co Wy sobie myślicie.To nie jest zabawa.To gra o życie.
Powiedziałeś jej kim byłeś?Do czego były potrzebna takie dziewczyny jak ona?
Patrzyła z przerażeniem.O czym on mówi?
Wracajcie.Nim będzie za późno.
Zabierz ją.Krzyknął.
Poznał faceta ,który zdziwiony zamieszaniem w poczekalni
zaczął się zbliżać.
K... spieprzajcie.Sięgnął do wewnętrznej kieszeni i poczuł chłód
rewolweru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
ric
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 615 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:25, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojnie stary - usłyszał nagle ze zdumieniem spokojny głos Krzysztofa jest ich w sumie czterech.
Odbezpieczając broń tkwiącą ciągle w kieszeni, kątem oka spojrzał na mówiącego. To co zobaczył zdziwiło go a jednocześnie jakoś podniosło na duchu. Krzysztof stał w niedbałej pozycji bystro lustrując halę. Tylko prawa ręka schowana w kieszeni psuła ten wizerunek.
Kurcze ten facet jest spokojny jak na pikniku, poczuł mimowolny podziw.
Dobra - tonem swobodnej pogawędki powiedział Krzysztof zajmij się tym co idzie, Uważaj jest szybki i dobrze strzela.
Wszystko rozegrało się w ułamku sekundy. Ania rejestrowała tylko oderwane od siebie obrazy. Widziała jak Krzysztof wyciągnął z kieszeni duży pistolet, płynnym ruchem podniósł go do góry i lufy trysnął strumień ognia. Na moment huk ją ogłuszył. Dalej zarejestrowała jak pistolet plunął jeszcze trzy razy. Obok niej nieznajomy też błyskawicznym ruchem wyciągnął broń i rozpoczął kanonadę. Nie znała się na tym, ale opanowała ją jakaś pewność że ci dwaj nie raz to w życiu robili. Trafieni kulami przeciwnicy zastygli na moment zaskoczeni i tej samej chwili na ich piersiach wykwitły szkarłatne kwiaty. Patrzyli się z niedowierzaniem na strzelających by za chwilę ich oczy zaszły mgłą i osuneli się na ziemię.
K... jest piąty nagle krzyknął nieznajomy, gdy nagle rozległ się jeszcze jeden strzał i przez twarz Krzysztofa przemknął grymas bólu . W tym samym momencie pistolet nieznajomego jeszcze dwa razy się odezwał a za chwilę rozległ się krzyk pełen bólu.
Gotowy - odezwał się bardzo oberwałeś spytał Krzysztofa.
Nie jest źle ale musimy spadać - powiedział głosem rwącym się z bólu. Idziemy do mojego znajomego bo zaraz będzie policja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:52, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To co się działo było błyskawiczne,oszałamiające i straszne.
To jak scena z filmu.
Tak jak w tej chwili ,Ania nie bała się jeszcze nigdy.Poczuła ból..."muszę uciec"...pomyślała i osunęła się na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:11, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Anna leżała na kanapie.A Krzysztof nerwowo chodził po pokoju.
Gdzie ten właściciel.Cholera miał zaraz przyjść.A ich straszny opiekun.
Chyba poradził sobie na lotnisku.
Jak się czujesz spytał Anny.Uśmiechnęła się z przymusem.
Ostatni raz posłuchałam Ciebie.
Ok odparł.Jak wróci kurs do Norwegii.Tam zaczniemy nowe życie.Tylko Ty ja i uśmiechnął się wskazując na jej brzuch.Nie bój się już nigdy tych złych ludzi.
Tamto juz historia.Mam pieniądze.No na początek wystarczy.Jestem hydraulikiem poradzę sobie.Zapewnię Nam dobre życie.
Zaśmiał się głośno.Naprawdę jesteś hydraulikiem?
Tak.
Wiesz co nie czekajmy.W pł dzielnicy jest drugie lotnisko.Ruszajmy.
Dobrze.Ogarnęli się wzięli torby i ruszyli do wyjścia.
Drzwi otworzyły się z hałasem i stanął w nich Ślad.
Wybieracie się gdzieś spytał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Przemysław Berliński
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz/Śródmieście/Londyn/Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:48, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
I wtedy nagle się obudziłem. Zdałem Sobie sprawę z tego, że zostałem sam. Że świat nie istnieje bez przyjaciół, bez osób z którymi można dzielić smutki i radości życia codziennego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|