Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:52, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Był rozgorączkowany ,ale nie aż tak by jej nie poznać.Gdy odwróciła się i zaczęła spiesznie odchodzić wybiegł na ulicę.Podbiegł uradowany ,spojrzał w jej oczy chwycił za dłonie.I rzekł-
-przyszłaś,jesteś.I nieco przewrotnie dodał-
-teraz już Cie nie puszczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:20, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Chociaż znała na pamięć te wszystkie bajki,którymi mężczyźni zdobywają kobiety,wtuliła się w jego ramiona i zapomniała o świecie.
Jakby czas się cofnął...poczuła się małą zagubioną dziewczynką.
A w jego myślach wciąż tłukły się słowa Marka..."oczaruj"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
kropka
Gość
|
Wysłany: Czw 23:23, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Powoli uwolnili sie z objec.
Tysiace mysli biegalo mu po glowie. Terazniejszosc mieszala sie z przeszloscia. Ania wygladala cudownie, miala na sobie zwiewna biala sukienke na cieniusienkich jak mgilka ramiaczkach, delikatny lancuszek z wisiorkiem okalal jej smukla szyje.
- Wygladasz uroczo, olsniewajaco - wyszeptal patrzac jej w oczy, ktore blyszczaly teraz jak dwie gwiazdy a twarz pokrywal dziewczecy rumieniec. Spuszczajac niewinnie wzrok podziekowala za komplement. Bylo jej jednak dziwnie nieswojo, kierowana jakby szostym zmyslem, poczula, ze ktos sie jej przypatruje. Odwrocila glowe i zastygla jak zakleta. Byla pewna, ze za chwile zemdleje. Nieopodal kawiarni na przystanku autobusowym stala jej tesciowa, ktora wlasnie w tym momencie szybkim krokiem zaczela isc w ich strone.
Ostatnio zmieniony przez kropka dnia Czw 23:28, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:23, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Onieśmielony jej urodą natychmiast w myślach podjął decyzję.To koniec.
Tym razem nie zepsuję wszystkiego.Objął ją i kiedy już zamierzał poprowadzić
dalej jakaś kobieta stanęła im na drodze i spytała
-czy my się przypadkiem nie znamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
kropka
Gość
|
Wysłany: Śro 13:38, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ania wstrzymala oddech i wyprzedzila niezreczna sytuacje - Krzysztofie pozwol, ze Ci przedstawie Eleonora Kowalska moja tesiowa. Mamo - to Krzysztof Zablocki moj dobry przyjaciel z lat szkolnych. Tesciowa zimnym wzrokiem i skinieniem glowy przywitala obojga. Dodajac ozieble - Hmmm... Zablocki, Zablocki to nazwisko nie jest mi obce, jestem pewna, ze gdzies je slyszalam. Ta moja pamiec - rzucila .
Krzysztof stal jak wymurowany, ukladajac w glowie plan awaryjny gdyby jednak kobieta miala odswiezyc sobie pamiec i z jej ust padloby o jedno slowo za duzo - Ania nie moze sie o niczym dowiedziec, nie moze, nie moze ... slowa skakaly mu w podswiadomosci, przekresli to nasza znajomosc na zawsze a tym samym zamknie wszystkie drogi, ktore prowadza do jej serca.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
ric
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 615 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:35, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Do diabła myślał dalej rozgorączkowany. Przecież nie zabiorę tej matrony z nami do Warszawy.
Coraz bardziej podobała mu się była znajoma i coraz z większą niechęcią myślał o planie który miał zrealizować.
Do diabła, niech cię Marek diabli wezmą.
Jeszcze dwa dni temu wszystko wydawało mu się proste, lecz gdy ją zobaczył.....
A jeszcze ta zołza, przecież kiedyś mnie znała z niezbyt dobrej strony.
Wścibska kobieta!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:27, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na szczęście podjechał autobus i pani Eleonora musiała się pożegnać.
Zostali sami.
Ona zdenerwowana nieoczekiwanym spotkaniem teściowej,która widziała ją w objęciach Krzysztofa.On zdenerwowany sytuacją,która zaczęła wymykać się spod kontroli.
Mieli z Markiem plan...miała być z tego niezła kasa ale teraz...kiedy ją zobaczył,już nie chciał tej kasy.Przecież musi być jakiś inny sposób na zdobycie gotówki.No i Marek...on zbyt dużo wie o jego przeszłości.Jak zamknąć mu usta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
kropka
Gość
|
Wysłany: Śro 16:07, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Sparalizowany tokiem wydarzen i na obecna chwile patowa sytuacja, przygladal sie Ani.- Z pewnoscia znajdzie sie jakies wyjscie, z pewnoscia. Nie panikuj stary! - powtarzal w myslach.
Wyraz jego twarzy wskazywal zaklopotanie, ktorego nijak nie dalo sie ukryc przed Anka.
-Wiem, ze rozmyslasz nad czyms skomlikowanym moj rycerzu - rzucila przelotnie - ale nie psujmy do konca tego popoludnia. Zaprosisz mnie w koncu na to Macchiato, lody lub inne kaloryczne cudenka? - dodala obdarowujac go czarujacym usmiechem.
Krzysztof przytulil ja z calych sil do siebie i zapytal:
- Czy jestes w dalszym ciagu takim lasuchem na slodkosci?- powiedziawszy te slowa, puscil do niej oko.
- Hmmmm ... tak i chyba czas sie o tym przekonac! - odpowiedziala po dluzszym zastanowieniu i umilkla speszona.
- Nie tracmy wiec czasu Aniu, nie tracmy go - powiedzial uroczystym tonem jednoczesnie ujmujac jej dlon.
Udali sie w kierunku kawiarni, w ktorej dawno temu wszystko mialo swoj poczatek.
Ostatnio zmieniony przez kropka dnia Śro 16:12, 24 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:11, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Odprowadził ją pod drzwi.
-Tu mieszkam-powiedziała.
Spojrzał jej w oczy i rzekł
-słuchaj stać Cię na odrobinę szaleństwa?
Jutro jadę na tydz.na Wyspy.Pojedziesz ze mną?
Chociaż jej dusza krzyczała nie jedź,uśmiechnęła się
i szepnęła
-jeśli zdążę się spakować.
Po chwili radosna wbiegała na schody....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:33, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
W mieszkaniu było pusto.W szafie wisiały puste wieszaki po ubraniach Marka.
Wyjęła z pawlacza torbę podróżną i...nagle uświadomiła sobie,że jest w ciąży.
Lot samolotem jest w tym stanie pewnym ryzykiem.
Już nie żyję tylko dla siebie-pomyślała i odłożyła torbę na miejsce.
Nie planowała tej ciąży.Marek robił karierę.Ona też miała niezłą pracę.
Mogli pozwolić sobie na dostatnie życie...na rozrywki i podróże.
Nie spodziewała się takiej reakcji z jego strony na wieść o dziecku.Im bardziej krzyczał tym bardziej była pewna,że chce tego dziecka.
Bała się samotnej przyszłości...bała się...ale z każdym dniem czuła jak rodzi się w niej miłość do serduszka,które w niej biło.
Wystukała numer do Krzysztofa
-Krzysztof,tu Ania.Przykro mi ale nie zaszaleję jutro z Tobą.Nie powiedziałam Ci,że spodziewam się dziecka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
P.B
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:15, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dziecka ? Zapytał zakłopotanym głosem,po czym przerwał połączenie.
Ania wiedziała że to już koniec
Boże po co ja w ogóle zgodziłam się na to spotkanie
Dzień dobry witam wszystkich z dawnych " lat "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:14, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Siedziała skulona w fotelu aż zrobiło się całkiem ciemno.
Jej myśli kłębiły się w głowie i przeskakiwały jedna drugą.
Dobrze,że Marek odszedł.Ostatnimi czasy robił się i tak coraz bardziej obcy.Czuła,że coś zaprząta jego myśli i z pewnością nie była to ona.
A Krzysztof...? No cóż...rozumiała jego zachowanie.Powinna była powiedzieć o ciąży wcześniej.
Siedziała skulona w fotelu,płakała aż zmorzył ją sen.
.....
W tym samym czasie w pewnym domu na przedmieściu Marek przyrządzał kolację dla pewnej uroczej czarnulki. Śpiewał przy tym głośno fałszując do bólu.Ona śmiała się i tańczyła w rytm jego prześmiesznych wysiłków wokalnych.
Potem podeszła do niego,mocno przytuliła się do jego pleców i powiedziała:
-Nie wierzyłam w to,że zostawisz Annę.Tak długo czekałam na ten dzień.
Witaj P.B
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:19, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Krzysztof siedział z telefonem w ręce zamyślony.
Kocham ją.A może to nie miłość?Może to tylko złudzenie? Ale dziecko? Czy jestem na to gotowy?Czy jestem na tyle dojrzały?Ta odpowiedzialność...czy ją udźwignę...czy sprostam?
W obecnej sytuacji to chyba zbyt wiele.
A Marek to świnia do kwadratu.
Kilka razy chciał do niej ale nie mógł się na to zdobyć.Nadeszła noc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:53, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Sen nie przyniósł ukojenia samotnej kobiecie śpiącej na fotelu-samotnej i niesamotnej,bo z serduszkiem bijącym pod jej sercem.
Noc nie rozwiała wątpliwości samotnego mężczyzny tkwiącego bez ruchu z telefonem w ręce.
Ten sam księżyc zaglądał w ich okna i swoim srebrem oświecał ich twarze.
Ten sam wiatr wdzierał się przez okna łopocząc firanką.
Ta sama cisza ...wciąż cichła i cichła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:22, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To wszystko stało się się tak szybko.Jego przyjazd pakowanie,uśmiechy jazda na lotnisko.Teraz patrzył na nią z podziwem i z zachwytem.A ona patrzyła przez okienko samolotu.Za pół godz.będą na Wyspach.Nowe życie.Niech się stanie pomyślała.Poczuła jak jego dłoń podnosi jej rękę do ust.To uczucie uwielbienia,miłości,szacunku.Zamknęła oczy.Niech ten lot się nigdy nie skończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|