Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

wien

Upał doskwiera.Mam nadzieję,że w sobotę szef Nam odpuści.
Bo można się przekręcić.
A jednak warto żyć.Mimo przeciwności losu pokazać tym niektórym środkowy palec i powiedzieć pieprzcie się.

ric

wien

Poczułem w sobie przypływ złości
Klękam i oczyszczam kamień z liści
Powędruję tam, gdzie mnie nie zobaczysz
W swojej skorupie czekam i krwawię

Poczułem w sobie przypływ złości
Klękam i oczyszczam kamień z liści
Powędruję tam, gdzie mnie nie zobaczysz
W swojej skorupie czekam i krwawię

Żegnaj

Tracę piątą klepkę, światłą teraz jaśniejsze
Wszystko zmienia się w bluźnierstwo
Mam czerwono-złote oczy, włosy stoją dęba
To nie jest sposób w jaki siebie opisuje

Nie kontroluje swych dreszczy
Jak do diabła się tutaj znalazłem?
Coś o tym , coś bardzo złego
Muszę to wyśmiać, chciałbym tego nie lubić
Czy to sen czy wspomnienia?

Poczułem w sobie przypływ złości
Klękam i oczyszczam kamień z liści
Powędruję tam, gdzie mnie nie zobaczysz
W swojej skorupie czekam i krwawię

Wyjdź z mojej głowy bo nie potrzebuje tego
Czemu tego nie widziałem?
No więc, jestem ofiarą - Mandżurskim kandydatem
Zgrzeszyłem poprzez zdecydowanie się
i wstrzymuję Twój oddech

Poczułem w sobie przypływ złości
Klękam i oczyszczam kamień z liści
Powędruję tam, gdzie mnie nie zobaczysz
W swojej skorupie czekam i krwawię

Żegnaj

Nie nauczyłeś się niczego
Nie zmieniłeś niczego
Moje ciało było na moich kościach
Ból był zawsze na wierzchu

Nie nauczyłeś się niczego
Nie zmieniłeś niczego
Moje ciało było na moich kościach
Ból był zawsze na wierzchu

Poczułem w sobie przypływ złości
Klękam i oczyszczam kamień z liści
Powędruję tam, gdzie mnie nie zobaczysz
W swojej skorupie czekam i krwawię

Poczułem w sobie przypływ złości
Klękam i oczyszczam kamień z liści
Powędruję tam, gdzie mnie nie zobaczysz
W swojej skorupie czekam i krwawię

...i czekam na Ciebie.
<iframe width="420" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/B1zCN0YhW1s" frameborder="0"></iframe>

wien

ric

wien

Cóż plaża.Pomarzyć.Czas zbierać się do pracy.Miłego week.

wien

Taniec w deszczu czy deszczowa piosenka?
Czasem do szczęścia nie potrzeba wiele.
Kilka kropel deszczu i jej dotyk na swym ciele.

Miłej niedzieli.

wien

W kolejce po miłość postawili mnie pierwszego, po szczęście odesłali już na koniec.
Ot życie.

ric

wien

Dobranoc.

wien

Siedząc w mroku nie mogę zapomnieć
Nawet teraz, zdaję sobie sprawę z czasu, którego nigdy nie dostałem
Kolejna historia Gorzkich Pigułek Przeznaczenia
Nie mogę znowu wrócić...
Nie mogę znowu wrócić...
Ale prosiłaś bym cie kochał i tak zrobiłem
Potraktowałaś moje emocje jako kontrakt do podpisania
I kiedy się wydostałem, uciekłem tak daleko
Moje Drugie Ja Umarło
Słyszę jego głos w mojej głowie...
Nigdy nie żyliśmy
I nigdy nie narodzimy się ponownie..
Ale nigdy nie przetrwam..

z Martwymi Wspomnieniami w moim Sercu
Martwe Wspomnienia w moim Sercu
Martwe Wspomnienia w moim Sercu

Powiedziałaś bym cie kochał i tak uczyniłem
Wiążąc moją duszę w węzeł i zmuszając mnie bym się poddał
Więc kiedy uciekłem, tylko zatrzymałem moje blizny
Moje Drugie Ja Odeszło
Teraz nie wiem gdzie należę..
Nigdy nie żyliśmy i nigdy nie narodzimy się ponownie
Ale ja nigdy nie przetrwam

z Martwymi Wspomnieniami w moim Sercu
Martwe Wspomnienia w moim Sercu
Martwe Wspomnienia w moim Sercu

Martwe Wizje w twoim Imieniu
Martwe Palce w moich żyłach

Martwe Wspomnienia w moim Sercu
Martwe Wspomnienia w moim Sercu
Martwe Wspomnienia w moim Sercu
Martwe Wspomnienia w moim Sercu
<iframe width="420" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/9gsAz6S_zSw" frameborder="0"></iframe>
dobranoc,

wien

Dlatego masz dwa wyjścia.Albo męczyć się jeszcze jakiś czas,
albo chuj z tym życiem.
Dobranoc.

wien

Czekając...
Tylko na co na słońce czy burzę,
Na gniew kogoś, nienawiść, czy uśmiechy nie duże
Tak przemierzasz swe dni ścieżką nieznaną,
A może już nią szedłeś kiedyś z Ukochaną.
Las Cię upaja, tam nikt się nie odzywa,
ptaki, zwierzęta Ty i nicość ...tak bywa.
Odarty ze złudzeń patrzysz z zastanowieniem na most,
Czy jeszcze kilka kroków, czy czas powiedzieć sobie dość.
Gniew i złość narasta tak żal tych chwil kilka
pierdolisz to wszak masz w sobie naturę wilka.
Wracasz więc wkurwiony na cały świat,
A teraz Ty mi opowiedz co wszystko stworzyłeś
ile mam się jeszcze męczyć pierdolonych lat?
p.s,Ze spaceru, z gniewu i złości.

wien

To dziś już 19 lat jak poszedłeś tam gdzie
Cię już nie mogę odszukać.
Trzymaj się Braciszku.Zarezerwuj jakieś miłe miejsce dla mnie.
Niedługo dołączę.[RIP]