Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

ric

wien

Może to i jakieś zboczenie Smile

, ale dziś z wielką satysfakcją obejrzałem co prawda końcówkę biegu Pań w Falun.Tu okazało się jaki kto jest silny.
Fakt trochę pogoda pokrzyżowała plany, ale Norweżki pokazały klasę.
Miejsce poza pierwszą 30 to pogrom.
Pewnie leki na astmę się skończyły. Wink

Obejrzycie czy można być, aż takim cymbałem?
https://www.youtube.com/watch?v=vQyORvPxXro

wien

Dobranoc.
Zamknę oczy i zasnę
i przeniosę się tam
gdzie senne marzenia,
i nie będę już sam. Smile

majowy

Dzisiaj mam dzień ciężki bardzo. Nawet jeszcze bardziej. A już to, co usłyszałem, to wolał bym pałką drewnianą w łeb... Wczoraj zmarła Ewa. Ta dziewczyna z Zabrza, która urodziła martwe dziecko i była w śpiączce od miesiąca. To była córka mojej kuzynki. Jedynaczka. Niestety nawet na pogrzeb nie pojadę. Te wszystkie więzi międzyludzkie, szczególnie rodzinne, strasznie się rozluźniają. Nie zawsze z powodów egoistycznych, ale często z przyziemnych. Moja siostra pojedzie, ale Ją stać. Mieszka w Hanowerze. Dla mnie w tej chwili jest to zbyt duże obciążenie. Kiedyś, jeszcze nie tak dawno jeździłem po Polsce z nudów i dla przyjemności. Teraz oszczędzam paliwo. Co będzie dalej...?

majowy

Jak to w życiu. Dzisiaj trochę lepiej. Są widoki na przyszłość. Najlepiej zacząć od jutra...

wien

To dobrze majowy,że nastrój Ci się nieco poprawia.
Współczuję tej sytuacji opisanej wczoraj.
Ktoś powiedział mi, że życie nie może być przelukrowane bo by nas
zemdliło.Racja.
Ale jednak czasem mogłoby być nieco lżejsze.
Tyle, że trzeba mu w tym pomóc.
Dziś wiosenny dzień to i po lesie się nachodziłem.
Fajnie było.

majowy

Trochę nieskładnie wczoraj napisałem, gdyż pierwsza część wypowiedzi o tym, co usłyszałem, dotyczy innej osoby niż Ewa. A dokładniej też Ewy (sic!), ale innej osoby niż córka mojej kuzynki. Dwie Ewy, dwa nieszczęścia. Jednego dnia. Pan Bóg kule nosi. Dzisiaj trochę lepsze wieści zawodowe. Może jeszcze nie ogłoszę upadłości konsumenckiej.
Słoneczko rzeczywiście dzisiaj wyszło, i uśmiechnęło się też troszeczkę do mnie.

wien

Czasami bywa tak, że pomimo naszych starań nikt nas nie docenia, wszystko idzie tak jak iść nie powinno, a nam jest po prostu z tym źle, czujemy się niepotrzebni. Mimo wszystko staramy się dalej, wierzymy i liczymy na lepsze jutro.
...............................................................................................
No czas trochę oglądnąć mecz.Z podłogi. Smile

Leżenie na twardym mi pomaga.
Bo znów nasuwa mnie kręgosłup.
Ale to tak specyfika pracy.

majowy

Wczoraj, w naiwności swojej, postawiłem na dwie wygrane gości, ale niestety Borussia zrobiła mi Klop s

wien

Kiepski ten występ naszych skoczków.Nie przepadam specjalnie za Niemcami, ale trzeba przyznać, że zwycięstwo w pełni zasłużone.
No cóż może Legia się postara.
Wszak finał LE na Narodowym.

wien

No to po herbacie.Ric komu Ty kibicujesz.
To ja zagrałbym lepiej.Pewnie po 15 min.wyplułbym płuca, ale i serducho zostawił na murawie.
Dobrze,że chociaż kibiców co nie miara. Smile

dziś w końcu usunięto mi konto na GP.I bardzo dobrze.Aż już jakiś głąb czepia się mnie sugerując mi nie moje posty.Chory człowiek.

ric

Szkoda gadać Sad

Pewnie nawet taki tetryk jak ja by lepiej zagrał.
No cóż wszystko do du....

wien

Cóż 3 to liczba, która określa klasę.
Ric to już żenada.
A dziś przed przed mym blokiem pysznią się setki przebiśniegów.
Wiosna wiosna wiosna ach to ty. Smile

wien

majowy

Hej! Wszystkim! no i mamy wreszcie weekend. Do tej pory spędziłem go bardzo miło, a teraz szef zaprasza mnie do RADu na imprezę. No nie wiem...