Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

wien · Wysłany: Pon 19:38, 11 Mar 2013 Temat postu:

Ja ric nie mam takich problemów.Po prostu chodzę pieszo.Ale gehenna rano była.Przenikliwy wiatr i śnieg.Całą drogę.
A dziś w kablówce powiedzieli. że w naszych lasach pojawiły się wilki.

Ric to Nas mieli na myśli? Very Happy

Dalej mróz i śnieg za oknem.A w sobotę już widziałem pąki na bzie.Cóż trzeba będzie wytrzymać ten tydzień.
Mecz Olimpii odwołany.Po prostu stadion zasypało.
Ciepłego wieczoru.

alinka · Wysłany: Pon 21:21, 11 Mar 2013 Temat postu:

Witam wieczorem:)

I do mnie zima powrocila:(
BRRRR,zimne wiatrzysko i zamiecie sniezne,az strach bylo z domu wyjsc.
Takie krotkie fale tego sniegu,narazie sie nie utrzymuje,ale w nocy ma byc
-3st.C.

Dzien w pracy jakos zlecial(poniedzialek zaliczony:)

Ric zdrowia zycze:)

Milego wieczoru:)

ric · Wysłany: Wto 14:53, 12 Mar 2013 Temat postu:

Witam

Co Ty wien robisz w lesie zamiast w pracy?

Cholera jakoś nie potrafię się wyleczyć normalnymi lekarstwami. Muszę więc chyba spróbować innego sposobu. Myślę ze grzane wino pomoże.

Spokojnego wtorku życzę

wien · Wysłany: Wto 19:23, 12 Mar 2013 Temat postu:

Jak już u alinki Zima to faktycznie Wiosna w odwrocie.Niestety mróz ma być coraz większy.Do soboty trzeba wytrzymać.
Ric nie wiem jak Cię wyleczyć.Jedno jest pewne.Dziś Milan wyleczy Barcę. Very Happy

Ale nie martw się.Mam dla Ciebie na pocieszkę kubek do Tego grzanego wina Laughing

ric · Wysłany: Wto 20:28, 12 Mar 2013 Temat postu:

Widzisz wien tak Milan wyleczy Barcę, jak z całym szacunkiem Olimpia Legię Very Happy

Takie samo prawdopodobieństwo

Zapakuje Włochów w taką gustowną torbę i odeśle do domu

wien · Wysłany: Wto 21:43, 12 Mar 2013 Temat postu:

Hu hu hu.A dajże Waść spokój.Gdzie tam Barcelonka.Acan musiałeś od raka oczu pożyczyć. hu hu hu.

ric · Wysłany: Wto 22:38, 12 Mar 2013 Temat postu:

Chyba Wasza Dostojność Niderlandy obiecujesz????

ric · Wysłany: Śro 12:08, 13 Mar 2013 Temat postu:

Witam

Oj mości wien, Barca przejechała się po makaroniarzach jak nie przymierzając husaria po pohańcach

Milan praktycznie nie istniał

Spokojnego dnia

wien · Wysłany: Śro 19:53, 13 Mar 2013 Temat postu:

Witam.Nie neguję Milan był bez szans.Trzeba to oddać.Ja co prawda nie jestem kibicem włoskiego futbolu, ale w takich przypadkach kibicuję teoretycznie słabszym.No i lubię się czasem tak po kibicowsku podroczyć.
Tak zresztą poznałem majowego zakładając się o wynik Grand Derbi.
Ale chłop gdzieś zaginął.
Cieszą sukcesy wczoraj Kamila, a dziś niezniszczalnej Justysi.
Trzymajcie się ciepło.Noce jeszcze mroźne, ale dnie słoneczne.Uważajcie na sople.Są gigantyczne.No przynajmniej te na budynku mej firmy.
Jeszcze zagadka.Jak to ulica???

ric · Wysłany: Śro 21:36, 13 Mar 2013 Temat postu:

Stawiam na ulice Legionów ale....

Do posłuchania

<iframe width="640" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/YOWQRmHr8Ds?feature=player_detailpage" frameborder="0"></iframe>

Spokojnej nocy

wien · Wysłany: Czw 20:06, 14 Mar 2013 Temat postu:

No i co jak podobała się dziś Wiosna? Laughing

-18C.Mróz jak diabli.Jam mam już serdecznie dosyć.Widzę, że nasze dziewczęta też

Jeszcze jutro.Potem już musi pojawić się Wiosna.
Ric tak to Legionów.Już w Tarpnie.Kiedyś szyny tramwajowe krzyżowały się z kolejowymi.Pociąg jechał na Cytadelę.No tylko taki wojskowy.
Pzdr i trzymajcie się ciepło.Choć widzę, że większości jednak serca zamarzły. Sad

ric · Wysłany: Czw 20:31, 14 Mar 2013 Temat postu:

Dobry wieczór

Nie da się ukryć ze ta tak bliska wiosna jest co najmniej dziwna

Hmm, wien nie oszukujmy się takie stare wilki są już tylko do... odstrzału

zawsze jakieś trofeum

Wygrzebane "abecadło"

A - nioł to ktoś sercem uskrzydlony,
miłością i śmiechem rozmodlony.
B - łazen zaś, na Stańczyka wzór,
ironią i drwiną zwalcza życia ból.
C - złowiek, stale w życiu błądzący
wciąż bólu, to miłości szukający.
Ć - ma to przepiękna nocy istota,
snu ukojenie, cenniejsze od złota.
D - obro, choć winno być chronione,
bez sensu, wciąż w życiu trwonione.
E - mpatia, tak z rzadka okazywana,
a wciąż od innych wyczekiwana.
F - antazja, tej stale w życiu brak,
jej sens ludzie rozumią wspak.
G - rzech, uczynek bardzo naganny,
lecz człowiek tak nań zachłanny.
H - umor, bardzo to zmienny stan,
najczęściej służy do zadawania ran.
I - ntuicja, miara oceny wstepnej,
jak skalpel stosowana najchętniej.
J - edność, hmmm... w jedności siła,
cóż z tego, gdy pod "prywatą" zgniła.
K - ochanie, na tym wszak polega życie,
niestety, schowane w nieczułym niebycie.
L - itość, to nadzieja syna marnotrawnego,
i nienależna tarcza potomka Kainowego.
Ł - agodność, przymiot każdego anioła,
choć tutaj, anioł ciemności "Veto" zawoła.
M - iłość, to uczucie mało poznane,
nagminnie, do samoudręki używane.
N - ienawiść, przeciwnie do miłości,
prawo, do pierwszeństwa sobie rości.
O - bawa, ta w każdym z Nas żyje.
tam własnie "Szatan" Nasz się kryje.
Ó - w wiersz to abecadła część mała,
co w rymy, wierszoklecie zakuć się dała.
P - lotka, ten uczynny domokrążca,
wszędzie, grosze swoje trzy, wtrąca.
R - ozum, narząd tak skomplikowany,
przez co, najczęściej niewykorzystany.
S - zczęście, uczucie bardzo pożądane,
niestety, w pogoni za nim, zadeptywane
Ś - miech, lek to na wszystkie choroby,
lecz na głucho zamkniete, jego zasoby.
T - ęsknota, zawsze się w duszy kryje,
tak długo, jak człek w podróży swej żyje.
U - łuda, marzenia to podobno siostra,
nie każdy człowiek, w życiu im sprosta.
W - ada, pozbyć by się jej chciało,
lecz czy komuś, kiedyś się to udało?
X - w tym uczuć mnożnik się zawiera,
ludzie sami pilnują, by bliski był zera.
Y - ale, rodzaj do drzwi zamknięcia,
użyte też w podwojach do szczęścia.
Z - aleta, podobno wady przeciwieństwo,
wbrew pozorom, to jednak rodzeństwo.
Ź - dźbło w czyimś oku, powód to wielki,
do radości, mimo ciężaru własnej belki.
Ż - ycie, śmiertelna to bardzo choroba,
lecz każdy chce je zaczynać od nowa.[/color]

Nutka do posłuchania

<iframe width="640" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/35pJW2nAJtg?feature=player_detailpage" frameborder="0"></iframe>

wien · Wysłany: Pią 20:24, 15 Mar 2013 Temat postu:

Zaczynamy znów week.chyba ostatni taki zimowy.Ale zaczął się miło.
Stoch znów wygrał.Bravo.Czas na trochę lenistwa.Może jakiś film.
Póki co jakiś podwieczorek od koloru do wyboru

ric · Wysłany: Pią 23:55, 15 Mar 2013 Temat postu:

To chyba najlepsza a nawet na pewno najlepsza wiadomość od tygodnia. Wreszcie weekend
Smakowicie wien wyglądają Twoje dania, może później skorzystam.
Dziś ograniczyłem się do świeżutkiego dorsza dopiero co złowionego

Słyszałem niedawno iż to będzie bardzo mroźny weekend

Spokojnej nocy życzę

alinka · Wysłany: Sob 18:52, 16 Mar 2013 Temat postu:

WITAM W SOBOTNIE POPOLUDNIE:)

No nie zazdroszcze Wam pogody,mroz trzyma-wspolczuje.
U mnie sie troche ocieplilo,ale za to ulewne deszcze,nawet grad padal:(
Dzis u mnie szalenstwo,ruch zamarl,przewaga Walijczykow siedzi w pubach
w oczekiwaniu na mecz Rugby-Anglia-Walia(mecz jest w Cardiff)w stolicy
Walii,dlatego tak przezywaja..lepiej dzis sie nigdzie nie ruszac poza domem.

Dzis mialam wyzwanie z chruscikami-zycze Wam smacznego jak lubicie.

Milego wieczoru zycze:)