Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Caffe u wiena.Czynne całą dobę.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 359, 360, 361 ... 475, 476, 477  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-) Strona Główna -> Na wesoło
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzesiek




Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:17, 10 Gru 2012    Temat postu:

Znowu się spóźniam z życzeniami ehhh.
Wien Wszystkiego dobrego, dziewczyny życzyły Ci już chyba wszystkiego, czego można życzyć więc ja życzę tylko hektolitrów niekończącego się piwa i dobrych meczy w tv Very Happy

We Wrocławiu sporo śniegu nasypało. A same święta jak i Sylwestra spędzam własnie tu, moi najbliżsi przyjadą do Wrocławia, bo tu jest ulokowana prawie cała rodzina od mamy strony, więc wymówka do spędzenia z nimi po raz pierwszy od długiego czasu świąt.


Kropko fajna bajka, lubię tego typu opowieści. Mają klimat Smile

Wszystkiego dobrego.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:36, 10 Gru 2012    Temat postu:

Spokojnej nocki



Dobranoc


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Pon 23:49, 10 Gru 2012    Temat postu:

U mnie po sniegu nie ma juz sladu, moze poproszy noca i rano bede miala niespodzianke Smile.
Dzisiaj tylko krociutko, padam ze zmeczenia.

Dobranoc kochani, bajecznych zimowych snow.

Powrót do góry
alinka




Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:18, 11 Gru 2012    Temat postu:

Najwazniejsze Grzes,ze spotkasz sie z bliska rodzina
wten swiateczny czas-miejsce nie wazne.

Kropko opowiesc bardzo fajna,poprosimy jak bedziesz miala
czas wiecej takich swiatecznych opowiadan.
czlowiek wtedy wpada w taki inny nastroj,zapomina o codziennej
bieganinie,obowiazkach:)

Wien nie przejmuj sie sprzetem-zlosliwosc rzeczy martwych.
Wazne ,ze to nic powaznego...
Kropka,Ric maja racje-czasami trzeba zajrzec do wnetrza...
Nie tylko czyscimy na zewnatrzm,co jest w srodku?koszmarne kleby
kurzu.

U mnie jak wspomnialam poproszylo w ubiegly czwartek,
To chyba,byl ten snieg,ktory mial spasc...
W ubieglym roku tez byl jedniodniowy,przez chwile.
Za to dzis w nocy -5 st.C BRRR.




Dobranoc-kolorowych snow:)


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Wto 14:09, 11 Gru 2012    Temat postu:

Witajcie kochani Smile.

Dzisiaj rano przywital mnie piekny widok za oknem,
swiat pokryl sie bialym puchem:).
Niestety temperatura poszla do gory i wszystko juz topnieje.
Zapowiadaja na jutro duzoooo sniegu, wiec sama jestem ciekawa,
czy prognozy sie sprawdza, bo w ostatnim czasie to roznie bywalo.

Zostawiam Wam kolejne opowiadanie (na podstawie bajki Alfa Proeysena „Teskjekjerringa og nissegrauten”)

Pani Łyżeczka


"Czy Pani Łyżeczka wierzy w krasnoludki? Wybacz, człowieku, Pani Łyżeczka jest nowoczesną kobietą, więc nie pytaj głupio.

Dlaczego Pani Łyżeczka gotuje tak dużo kaszy w Wigilię?

Hm… nie wiem… Może nie ma pod ręką mniejszego garnka? Poza tym mąż musi dostać kaszę o drugiej! No, i Pani Łyżeczka sama lubi dobrze zjeść. No, i lubi kota. Kotu też się coś należy w wigilijny wieczór!

Ale… czy zostanie dużo tej kaszy? No, tak! Postaram się wytłumaczyć ci dokładnie, człowieku, aż skończysz z tymi niemądrymi pytaniami. Jeśli chcesz wiedzieć, Pani Łyżeczka zna się na tradycjach, absolutnie! A jest taka bardzo piękna tradycja: wystawiania w Wigilię miski z kaszą przed oborą. To się nazywa kontynuowanie najstarszych tradycji i zwyczajów. Rozumiesz?!

To właśnie miała na myśli Pani Łyżeczka idąc do obory z miską kaszy, tuż przed wigilijną kolacją. Postawiła miskę z kaszą przed drzwiami obory i właśnie odwróciła się szybko, gdy nagle zmniejszyła się i stała się nie większa od małej łyżeczki. Zmniejszając się stanęła na brzegu miski i… wpadła do środka!

– No, tak! Mogę śmiało powiedzieć, że wpadłam we własną kaszę – powiedziała Pani Łyżeczka, uśmiechając się. Trzeba przyznać, że Pani Łyżeczka miała poczucie humoru. Próbowała dwa razy wdrapać się na brzeg miski, ale za każdym razem ześlizgiwała się z powrotem do kaszy. Za trzecim razem… też się nie udało i to okropnie Panią Łyżeczkę rozzłościło. Naprawdę, istnieją granice dobrego humoru! Gdy ma się bluzkę i spódnicę umoczoną w kaszy!

Ale nagle, co to? Słychać jakieś kroki przy misce. Pani Łyżeczka stanęła na palcach, ale zobaczyła tylko spiczaste czerwone czapeczki.

– Pomyśleć, że w tym roku znowu ktoś o nas pamiętał – powiedział jeden w czerwonej czapeczce i wyciągnął zza pelerynki małą łyżeczkę. Pozostałe krasnoludki (bo przecież to one właśnie były) też wyjęły łyżeczki i zaczęły zajadać kaszę. Biedna Pani Łyżeczka skakała w kaszy z miejsca na miejsce, aby żadna krasnoludkowa łyżeczka jej nie dosięgła. Nagle do miski trafiła dużo większa łyżka taty-krasnala, który musiał właśnie nadejść.

– Koniec ze mną! – pomyślała Pani Łyżeczka i poczuła, że tata-krasnal unosi ją na swojej łyżce razem z kaszą. Właśnie chciał włożyć łyżkę z kaszą do buzi, gdy usłyszał cieniutki krzyk:

– Nie ośmielisz się chyba mnie zjeść! – wrzasnęła Pani Łyżeczka.

– Wielki Boże! – przestraszył się krasnal. A cóż to za dziwy?! Można by pomyśleć, że to Pani Łyżeczka!”

– Żebyś wiedział, że to ja! – burknęła Pani Łyżeczka.

– Coś kręcisz. Pani Łyżeczka w rzeczywistości nie istnieje. To tylko taka postać z bajki. My nie wierzymy w bajki. Jesteśmy nowoczesnymi krasnoludkami.

– Jeśli ty nie wierzysz we mnie, to ja nie wierzę w ciebie! – krzyknęła Pani Łyżeczka i rzuciła kulkę z kaszy prosto w nos taty-krasnala.

– Przecież widzisz nas i słyszysz, to musisz w nas wierzyć” – powiedział z powagą tata-krasnal.

– Ty też mnie widzisz! – odrzekła Pani Łyżeczka i zaczęła płakać. Tata-krasnal i wszystkie krasnoludki popatrzyły na siebie bezradnie i też zaczęły płakać.

– Nie rozumiem, jakie to dziwne czasy – chlipała Pani Łyżeczka. – Dawniej ludzie wierzyli w to i w tamto, a teraz?! Gadają tylko o komputerach, planetach i sputnikach. Jak człowiek wspomni o czymś innym, to tylko wyśmiewają!

Nagle odezwał się najmniejszy krasnoludek: – Ja wiezię w ciebie, Pani Iziećko, bo jeśtem majutki.

– O! My też właściwie wierzymy w ciebie wszyscy, jeśli o to chodzi – westchnął tata-krasnal.

– Ze mną jest tak samo – odrzekła Pani Łyżeczka patrząc w niebo – wierzyłam w krasnoludki, gdy byłam mała, a gdy raz przestałam wierzyć, zrobiło się tak zimno i pusto dookoła…

– Wiezimy, wiezimy w Panią Idziećkę – zaśpiewał krasnoludek i zatańczył polkę.

– Tylko żebyśmy zawsze umieli się do tego przyznać – szepnęła zamyślona mama-krasnal i pogłaskała się po fartuchu.

– Wiem, co zrobimy! - zawołała Pani Łyżeczka. Ja wierzę w krasnoludki, a krasnoludki wierzą we mnie. Ale jeśli jakiś mądrala nas o to spyta, to nic nie odpowiemy. Będziemy się tylko uśmiechać i chichotać.

– Tak! Zróbmy tak! – zawołał tata-krasnal. Ale teraz musisz już chyba wracać. My dziękujemy za kaszę. Musimy pójść do stodoły sąsiadów i zobaczyć czy tamte krasnoludki też dostały kaszę. Do zobaczenia za rok, kochana Pani Łyżeczko!

I poszły krasnale. Pani Łyżeczka znowu stała się duża i poszła do domu.

Mąż Pani Łyżeczki siedział na kanapie i czytał książkę pt. „Boże Narodzenie pod kołem podbiegunowym”.

Spojrzał na Panią Łyżeczkę.

– No, nie! Gdzieś ty była! Jak ty wyglądasz! – krzyknął. Człowiek mógłby pomyśleć, że byłaś w oborze i wpadłaś do miski z kaszą!

Ha, ha, ha! – zaśmiała się Pani Łyżeczka aż się ściany zatrzęsły.

Ha, ha, ha! – odezwało się echem z obory sąsiadów."



Milego i spokojnego wtorku, cokolwiek robicie i gdziekolwiek jestescie Smile.
Powrót do góry
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:01, 11 Gru 2012    Temat postu:

Witam



Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:39, 11 Gru 2012    Temat postu:

Podobno idzie odwilż.Tylko nie sądziłam,że do tego stopnia.hahaha
Mam na myśli grafikę rica.
Przywracam zimę.Smile
Wpadłam Was pozdrowić.Przesłać buziaki i przeprosić,że nie piszę.


Biały świat za moim oknem


O poranku zobaczyłam biały świat.

Tak magicznie się zrobiło

Cicho tak…

Tak przytulnie i bajkowo,

Smutno trochę,zagadkowo.

Pięknie tak…

A wieczorem dalej biało jest za oknem,

Uroczyście ,tajemniczo

I podniośle…

Jakby świat zatrzymał dzisiaj życia pęd

Jakby nagle się zamyślił

I zamilczał…

Pewnie w nocy dzisiaj pięknie będzie spać.

Biel za oknem tajemnicą

Mnie otuli…

Magia ciszy uroczystej

Mnie ukoi…

A ta cisza biała taka

Uspokoi…


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:54, 11 Gru 2012    Temat postu:

Może faktycznie zrobi się biało, bo zaczął troszkę sypać śnieg. Może będziecie mieli białe Święta.




Do posłuchania do poduszki

<iframe width="640" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/cN1zLWeyw0w?feature=player_detailpage" frameborder="0"></iframe>

Dobranoc


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Wto 23:40, 11 Gru 2012    Temat postu:

Powrót do góry
alinka




Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:47, 12 Gru 2012    Temat postu:



Witam jak zwykle pozno...
Pora wreszcie na moj relaks,nie spanie jeszcze:)
Kropko zdazylam przeczytac przed praca Twoja opowiesc wigilijna...
Piekna!!!!Nie zdazylam juz odpisac...
Wiara czyni cuda:)

U!!!ale u mnie przymrozilo:(
Wracalam z pracy to juz bylo -1 st.C,Nie dziwcie sie mi,ja sie
odzyczailam od takich temperatur..w nocy sie zdarzaja...
Szlam bylo bardzo slizgo-w dzien wilgotno,pozarmarzalo..
Tu nigdy nie sa przygotowani,na zmienne takie warunki atmosferyczne.

Nie cierpie czapek,fryzure psuja hi,hi-ale /cieplutka Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alinka




Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:10, 12 Gru 2012    Temat postu:



Wolalabym zobaczyc widok Magnolii-u mnie wczesniej zakwitaja..
Koniec marca..Zima ma urok ,snieg cieszy...
Mnie ta zmienna pogoda czasami dobija tutaj..
Ciagla zmiana cisnienia atmosferycznego.pogody jak w kalejdoskopie...
Tu pory roku sa nieokreslone dla mnie..
Swieta Bozego Narodzenia-ponuro,szaro-pada deszcz...
Nie musi byc sniegu-ale ta wilgotnosc,te wiatry?
Wazne ,ze w domu w wigilijny wieczor,cieplutko,pachnaco potrawami...
Jedyny urok tutejszych,polskich tradycyjnych swiat.Wigilia:)

Dobranoc:)Milej srody i oczekiwania Swiat:)
Slodkich snow-od nocnego marka:)


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:05, 12 Gru 2012    Temat postu:



Spokojnej nocki. Dobranoc


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alinka




Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:17, 13 Gru 2012    Temat postu:



Witam wieczorem:)
Zdjatko to Ogmore -mam blisko(15 min jazdy samochodem)
Uwielbiam to miejsce jak nie wieje-moje przedeptane tu sciezki...
Cliffy...









Wspomnienie lata,cieplych dni..Ot taki dla Was widoczek:)
Mojego kajobrazu po trosze..







Nutka na nadchodzace swieta-stara-ale jaki chicior kiedys byl...

<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/E8gmARGvPlI" frameborder="0"></iframe>

Dobranoc:)


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Czw 20:42, 13 Gru 2012    Temat postu:

Klify sa przepiekne Alinko, sa wsrod tych zdjec
jakies robione przez Ciebie z domowego albumu?

Malo nas... ale jeszcze troszke i mam nadzieje,
ze kazdy znajdzie chwilke, aby zajrzec tutaj.



<iframe src="http://www.ultimedia.com/swf/iframe_pub.php?width=480&height=385&id=ul5q8&url_artist=http://www.jukebo.fr/dido/clip,christmas-day,ul5q8.html&autoplay=0&mdtk=01757410&site=.fr" width="480" height="385" frameborder="0" scrolling="no" marginwidth="0" marginheight="0" hspace="0" vspace="0"></iframe>

Spokojnego wieczorku.
Powrót do góry
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:49, 13 Gru 2012    Temat postu:



Dobranoc


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-) Strona Główna -> Na wesoło Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 359, 360, 361 ... 475, 476, 477  Następny
Strona 360 z 477

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin