Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Caffe u wiena.Czynne całą dobę.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 336, 337, 338 ... 475, 476, 477  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-) Strona Główna -> Na wesoło
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wien




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz gdzieś tam.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:59, 31 Paź 2012    Temat postu:



Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Śro 12:12, 31 Paź 2012    Temat postu:

Witajcie kochani.
Tinka w przyszlym tygodniu bedziesz miala pierwsza zmiane,
wiec domek pusty juz nie bedzie. Rozumiem jednak Ciebie,
ze to dziwne uczucie gdy jestesmy konfrontowani z cisza,
do ktorej nie jestesmy przyzwyczajeni.

Alinko - Twoj "dyniowy Pan" jest nad wyraz urokliwy Laughing .

Grzes - amuletem Twojego imienia jest oliwin, wez go ze soba
do Wrocka - niech przynosi Ci szczescie.



Wien.. czy to wstep do dzisiejszego opowiadania? Cos w sobie ma ta grafika, bo caly czas na nia zerkam.

Spokojnej srody. Buziaki.
Powrót do góry
wien




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz gdzieś tam.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:56, 31 Paź 2012    Temat postu:

Tinka ja będę wieczorem. Smile To zawsze coś.No kropeczko tak myślę.
Teraz tylko pierwsza część bo czasu mało.Ale horrory to pora nocna.
Część Pierwsza.
Samochód wjechał do niezbyt gęstego lasu.Co dziwne z zupełnie przyzwoitą drogą.
-Szkoda, że chłopacy nie mogli z Nami razem przyjechać- rzekła tina.
-Majowemu wypadło coś w pracy.A Grześ miał załatwić jakieś papiery na wyjazd.No nic przyjadą później powiedział Nadal M.
Droga szybko skręciła i auto znalazła się na polanie.
-To chyba tu stwierdził kropka.
-Coś jak domek z piernika-rzekła alinka.
Tak zjemy go nim zjawią się chłopaki.Smiejąc się i zabierając pakunki wyszły z auta.
Przestaw samochód przodem do szosy-rzekła do kropki tina.
Czemu spytała? kropka.Przestaw.Wiesz czasem trzeba szybko odjechać.
Kropka ruszyła wyrywając przy tym mech.Wysiadła.Kluczyki są na desce- rzuciła.
Weszły do domku.Na stole stała butelka wina i kartka.Smacznego.
Po więcej wina idźcie do piwnicy--ric.
Kominek był przygotowany do rozpalenia.Także po chwili pojawił się wesoły ogień.Dziewczyny rozpakowały torby.Alinka nalała wino.
Nadal M wyjęła z torebki rewolwer.
Ciągle go nosisz spytał tina.
Wczoraj dal mi go wien.Od tamtego wydarzenia nie czuję się bezpieczna.
Dziś będzie bezpiecznie- rzekła kropka.I wesoło.
Nastrój się udzielił.A wino szybko skończyło.
Idę po następne powiedziała tina.
Małe drzwi prowadziły do piwnicy.Wąskie schody oświetliła słaba żarówka.
Uderzył ją zapach pleśni, wilgoci i coś jeszcze.Przez moment wydawało się jej ,że słyszy jakby coś lub ktoś ciągnęło mokry worek.Nie nie worek raczej jakiś śliski wilgotny przedmiot.Dziewczyna westchnęła i zeszła na dół.
W salonie dziewczyny przygotowywały kolację.Jak chłopacy wrócą będą
głodni.
-No znąjąc Grześka i majowego to na pewno -rzekł kropka.
Gdzie ta tina.Pojechała do winiarni spytał alinka.
Pójdę po nią -rzekła kropka.Ide z Tobą- zawołała alinka.
Drzwi piwnicy zamknęły się cicho.Tak zamyka się drzwi to pokoju smiertelnie chorego człowieka.
Idźcie idzie tylko się nie upijcie zaśmiała się Nadal M.
Rozłożyła na pizzy ostatnie kawałki sera i poruszyła drwa w kominku.
Będzie miły wieczór uśmiechnęła się.
Uśmiech zastygł na jej twarzy przerwany donośnym dziewczęcym krzykiem.Potem drugim.
Co robić co robić pytała siebie Nadal M.Pomimo przerażającego strachu podeszła do drzwi piwnicy.Uchyliła je.W tym momencie przypomniało się jej
jak wien jej tłumaczył.Nie chcesz by schody skrzypiały.Zawsze idź przy brzegu.Dotykając ściany doszła do połowy i nachyliła się.
To co zobaczyła spowodowało, że dziewczyna oblała się zimnym potem, a serce chciało wyskoczyć z piersi.

p.s.Przepraszam za składnię i stylistykę.Ale żaden ze mnie pisarz.
Cdn.juz wieczorem.Będzie strasznie. Wink


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez wien dnia Czw 22:07, 08 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Śro 13:28, 31 Paź 2012    Temat postu:

Swietne wien!!!! Mnie juz przeszedl dreszczyk Wink ,
czekam z niecierpliwoscia dziecka na ciag dalszy tej historii ...

Buuuuu... chyba juz zaczyna straszyc Laughing

Powrót do góry
alinka




Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:37, 31 Paź 2012    Temat postu:



Witam Halloweenowo:)
Dekoracje na te okazje juz zrobilysmy z corcia.
Pupkin Kropko wystawiony za drzwi-"straszy".
Teraz czekamy na zmierzch,zeby wyruszyc w trase po domach.
Cukierek czy psikus?Jak co roku przyjezdza do mnie
kolezanka z corcia i poprzebierane razem chodzimy.
W domu przygotowane slodycze na te okazje,dzieci z pobliskich uliczek,
beda odwiedzaly moj dom.
W tym roku corcia jest wampirzyca,ja Smile

Tina i Wien-herbatka z cytryna dzis bedzie na was czekala:)
Moze cos jeszcze do niej?

Wien niesamowita opowiesc-czekam z taka niecierpliwoscia
jak Kropka na ciag dalszy:)

Grzesiek jeszcze raz wszystkiego Naj,Naj w nowej pracy,
w nowym miescie-"Dasz rade",he,he myslalam ,ze to tylko
moje powiedzonko,ale przeczytalam ,ze to takze Twoje motto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alinka




Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:50, 31 Paź 2012    Temat postu:

Dawno, dawno temu stary, pijący farmer postanowił przechytrzyć diabła. Ale zanim to się stało, diabeł miał już w zanadrzu podobny plan. Stingy Jack był człowiekiem o złej sławie. Uważano go - skądinąd słusznie - za kłamcę, mistyfikatora i manipulanta. Wieśniacy z wielkim zapałem przekazywali sobie opowieści o złym Jacku do czasu, gdy do zabawy w głuchy telefon nie przyłączył się sam diabeł.

Ten - zafascynowany osiągnięciami farmera, a jednocześnie zazdrosny nieco o konkurenta - postanowił sprawdzić, czy aby bajania ludu na pewno są prawdziwe...



Jack jak zwykle pijany wracał nocą do domu, gdy na ścieżce zauważył leżącą postać z upiornym wyrazem twarzy. Domyślił się, że to diabeł. Zasępił się, bo wiedział, że przyszedł po jego niewdzięczną duszę.

Nie pozostało mu nic innego, jak tylko wyrazić swoje ostatnie przed śmiercią życzenie. Otóż przebiegły andrus chciał się jeszcze napić piwa. Diabeł uszanował ostatnią wolę i zabrał Jacka do pubu. Ten rozkoszował się smakiem złotego trunku, po czym obwieścił, że nie ma czym zapłacić. Zaskoczenie diabła zdołał jednak przyćmić doskonałym - jak się później okazało - konceptem.

Zaproponował szatanowi, by ten zamienił się w monetę. Zdumiony sprytem Jacka diabeł zamienił się w monetę. Jack szybko ją złapał i wrzucił do kieszeni, w której nosił również krzyż. Diabeł, któremu nie odpowiadało towarzystwo, przystał na warunki Jacka i zgodził się na dodatkowe 10 lat wolności.

Po upływie dekady doszło do ponownego spotkania. Jack oświadczył, że jest gotowy na przeprowadzkę do piekła, ale zapytał, czy mógłby jeszcze zjeść jabłko. Diabeł ponownie się zgodził, skoczył na jabłoń, żeby zerwać ostatni owoc dla straceńca. W tym czasie przebiegły farmer otoczył drzewo krzyżami i w ten sposób uwięził diabła na drzewie. Zażądał, by ten nigdy nie zabrał jego duszy do piekła. Czort musiał się zgodzić.

Nieszczęśnik wreszcie zmarł. Zastukał do bram nieba, ale św. Piotr powiedział, że życie jakie wiódł nie uprawnia go do bycia w tym miejscu. Zrozpaczony udał się więc do piekła. Ale diabeł nie mógł go przyjąć - przecież obiecał, że nigdy nie weźmie jego duszy. Tak więc Stingy Jack błąka się do dziś między niebem a piekłem, a drogę oświetla mu świeczka umieszczona w wydrążonej rzepie.

Dzisiaj rzepę zastąpiono dynią, a wydrążone, oświetlone głowy stały się symbolem snujących się po świecie dusz...


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:15, 31 Paź 2012    Temat postu:

Witam wszystkich

Mam nadzieje że Tinie i Grześkowi ułoży się w pracy i będą z niej w pełni zadowoleni

Miłego weekendu życzę.

Ps. Kiedy wien udało Ci się mnie sfilmować?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ric dnia Śro 18:17, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Śro 18:58, 31 Paź 2012    Temat postu:



Swietne opowiesc Alinko Smile .
Milej zabawy dla Ciebie Smile,
bo chyba jako jedyna tak aktywnie spedzisz ten wieczor.

Ric chyba pomyliles sie odrobinke, ten osobnik(czka) ma
odrobinke dluzsze wloski od Ciebie i ogolnie nie Twoje odbicie.
No chyba, ze zmieniasz sie w Helloween Wink .
Powrót do góry
Grzesiek




Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:23, 31 Paź 2012    Temat postu:

Dziękuję Wam jeszcze raz za słowa otuchy :* Smile

Kropko zaintrygowałaś mnie tym Oliwem, to jakiś kamień/amulet? Gdzie takie coś można kupić? Nigdy się tego typu rzeczami nie interesowałem, ale na wszystko jestem otwarty Very Happy

Wien i alinko gratulacje za wprowadzenie odpowiedniej atmosfery na forum.
Bardzo mi się podobało dziś jak dzieciaki biegały pomalowane i w tych swoich strojach od klatki do klatki za cukierkami. Jestem za! Lanie wosku i obieranie jabłek dla łupinek to już przeszłość. Czas iść z duchem czasu Wink (edycja: Andrzejki z Halloween pomyliłem, ups Smile )
Myślę, że za 2-3 lata to się u nas fajnie przyjmie.

Co do tej atmosfery, to w święta na Was będę liczył. Dzieckiem już nie jestem, ale okropnie uwielbiam okres Bożego Narodzenia. Obrazeczki świąteczne, zabawki, słodycze, mandarynki i "Last Christmas" działają na mnie (prawie) jak kobiety Rolling Eyes Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Grzesiek dnia Śro 20:25, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Śro 20:53, 31 Paź 2012    Temat postu:

Grzesiu, oliwin to kamien szlachetny i Twoj talizman. Tak jak juz nadmienilam, przypisany jest do Twojego imienia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kupic z pewnoscia mozesz go u jubilera lub w sklepach ezoterycznych (nie wiem czy dostaniesz w Grudziadzu ale pytaj). Pobuszuj rowniez w sklepach internetowych z bizuteria lub takich jak ten: [link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze raz ... niech niesie Ci szczescie Smile .


Ostatnio zmieniony przez kropka dnia Śro 20:58, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:10, 31 Paź 2012    Temat postu:

Grzesiek wierz przede wszystkim w siebie. Bo wszystkie amulety i wróżby to po prostu... nigdy się nie sprawdzają Sad . Wierz mi nie warto w to wierzyć.
Chyba że w demony.



Do posłuchania

<iframe width="640" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/UPsPEgAPJxY?feature=player_detailpage" frameborder="0"></iframe>

Ps. Fakt ten filmik był zrobiony jakiś czas temu. Wtedy miałem dłuższe włoski i byłem bardziej przystojny niż teraz. Cóż czas płynie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Śro 21:27, 31 Paź 2012    Temat postu:

A ja uwazam, ze warto wierzyc w talizmany przypisane naszym imionom, znakom zodiaku itp..itd. Dodaja nam sily i nawet jezeli szczescie, ktore nas spotyka mozemy przypisac sobie, to swiadomosc posiadania takiego amuletu ulatwia nam przenosic gory.

Ric pech czesto jest wynikiem bledow, ktore popelniamy. Prawda? Wrozba, czy amulet nie graja tutaj zadnej roli, skoro sami na wlasne
zyczenie przekreslilismy cos w naszym zyciu.
Powrót do góry
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:45, 31 Paź 2012    Temat postu:

Jasne każdy może mieć swoje zdanie na temat amuletów, wróżb itp. Ja osobiście twierdzę że to tylko wmawianie sobie czegoś. Pewnie że może pomóc w jakiś sposób ale to... tylko przesądy nic więcej.

Masz rację kropko że przez swoje błędy, kłamstwa nawet w najlepszej wierze gdy się w danym momencie tak uważa zapewnię błędnie można przekreślić wszystko. Tylko taki mały mało istotny szczegół jak danie drugiej szansy. Jednak na tym parszywym świecie to nie jest praktykowane. Taka jest rzeczywistość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:58, 31 Paź 2012    Temat postu:

Świetnie,świetnie.I jak ...strasznie. Rolling Eyes

wien,czekamy na więcej...chociaż się boimy Wink
Ja osobiście jestem bardziej tradycyjna i rozmyślam o życiu i życiu po życiu.
Jakoś nie potrafię bawić się z Wami.Może to kwestia wieku,może doświadczeń,może słabości.
Myślę też o potędze wybaczania ale...pod pewnymi warunkami.O zaufaniu i jego braku,o rozczarowaniu...
Takie refleksje smutnawe...ale Wam życzę udanej zabawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Gość






PostWysłany: Śro 22:15, 31 Paź 2012    Temat postu:

Fajnie, ze zajrzalas nadal M.
Nie jestes osamotniona, te smutnawe refleksje towarzysza mi rowniez.

Ric kazdy czlowiek zasluguje na kolejna szanse i uwierz,
praktykowane jest to na tym "parszywym swiecie".
Nie oznacza to jednak, ze zaufanie wraca z dnia na dzien i spada
z nieba - taka jest prawda. Wszystko rowniez zalezy od czlowieka,
ktory zawinil. Czy to on szczerze chce rozliczyc sie z popelnionych bledow,
czy dostrzega wine, czy probuje przypisac je sytuacji itp..itd.
W sumie zagadnienie "rzeka"..., temat, ktory chcialam umiescic na forum
w tym tygodniu ,aby nauczyc sie rozumiec, abyscie podzielili sie rowniez
swoimi refleksjami.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-) Strona Główna -> Na wesoło Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 336, 337, 338 ... 475, 476, 477  Następny
Strona 337 z 477

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin