Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

nadal M

Jesienna dziewczyna...

Z tej drogi, którą przeszło
za wiosną swoją lato –
już nie patrz na swą, przeszłość,
na przyszłość spojrzyj za to.
Ze wzrokiem na zakręcie,
za którym jest już jesień,
wciąż czekaj nieugięcie,
aż ona ci przyniesie...

Jesienną Dziewczynę,
odmienną niż inne –
dziewczynę z chryzantemami,
z chryzantemami.
Dziewczynę Jesienną –
dziewczynę bezcenną
i nie zamienną już na nic,
już na nic.

Miłego weekendu

nadal M

WIECZOREM

A wieczorem, gdy ludzie wracają
Do swych domów, a wychodzą koty,
Wtedy dobrze jest jak ludzie mają
Do zrobienia jakieś roboty,
Różne sprawy ważne i mniej ważne.
O, na przykład żona ma jakieś pranie
Albo ma coś - powiedzmy - usmażyć,
A znów synek ma odrobić zadanie.
Wtedy lampy zapalają się w mieszkaniach
I nadchodzi czas rodziny i kawy,
Bardzo ważne, żeby były zadania,
Bardzo ważne, żeby były różne sprawy!
Bardzo ważne, jeśli żona poprosi
O naprawę lampy lub żelazka.
Bardzo ważne, jeśli synek przynosi
Przyrodniczy zeszyt i się synka głaska
I się mówi: - Popraw to, mój drogi,
Skąd u ciebie pies ma tylko trzy nogi?
Bardzo ważne są wieczorne gadania,
Bardzo ważne są wieczorne zabawy,
Bardzo ważne, żeby były zadania,
Bardzo ważne, żeby były różne sprawy.
Bardzo ważne, żeby być przy sobie blisko,
Żeby się gadało, pracowało i śmiało,
Bo to jest - prawdę mówiąc - prawie wszystko.
A poza tym jest niezwykle mało.

Andrzej Waligórski

Takie proste sprawy. Smile

ric

Dobry wieczór

Witam w towarzystwie "jesiennych ludzi", ja też jestem "jesienny facet"
Ale czy to jest takie ważne?

Dzięki wien za kolejne miłe chwile spędzone

Dobrze że już ten tydzień mija, bo... mam już serdecznie go dość z różnych powodów

Tyle w nas wiary co niemocy
Nadziei ? ile rozczarowań
Pozwól nam Panie w dzień powszedni
Prawdziwie ludzką twarz zachować.
Tyle pokory w nas co pychy
Słabości tyle co i siły
Wskaż nam dziś Panie drogę prostą
Wśród tych pokrętnych i zawiłych.
Przychodzimy stąd dokąd idziemy
Umęczeni mniej czy też bardziej
I jedynie to jedno wiemy
Że z tej drogi się skrótów nie znajdzie.
Tyle w nas prawdy co obłudy
Upadków tyle ile wzlotów
Spraw Panie by na rejs ostatni
Każdy w godzinie swej był gotów.
Tyle odwagi w nas co strachu
I klęsk sromotnych co i zwycięstw
Wybaw nas Panie od nas samych
Skoro nie umie tego życie.

Od godziny ta piosenka "chodzi za mną"

<iframe width="640" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/ZGoWtY_h4xo?feature=player_detailpage" frameborder="0"></iframe>

moim zdaniem piękny utwór i piękne słowa

Przyjemnego wieczoru Wam życzę

alinka

Witam Wieczorkiem...MILEGO WEEKENDU WAM ZYCZE!!!!

"Sczescie,pieniadz,uwielbienie-jedna chwila to rozprzasza...
Tylko to,co w sercu plonie..wiecznym jest-to pamiec nasza!!!

Ric muza wyjeta z najbardziej "gornej polki"jak to nazywam..
WOW!!!Czasami zapominamy-ja tutaj sorry,przepelniona stylem- co slucha sie tu...Nie przypominaja tych dawnych fajnych utworow...Czlowiek musi je miec w pamieci..Chwila?czasami?i muzyka odzywa(zyje)..Oj Tam Oj tam ?moja Enigma -Hi,hi czasami tez zle czytam jak ktos mi przerwie w trakcie pisania..Program chyba trzeba sobie jakis sciagnac na polska pisownie:)
Ale tak od lat pisze,bez polskich znakow...

alinka

Zrozumiec siebie?
trudne wyzwanie!
Draze...
Zaciskam piesci,
na glowie staje!
Przypominam wariata...
mam wiele pytan!
Kazda-Odpowiedz?
nie jest rozwiazaniem!
Jestem poczatkiem
i koncem istnienia..
mala kropla w oceanie.
Zabladze?
potkne sie sie na drodze?
posmakuje goryczy?
Nie umkne przeciwienstwom losu..
nie wiem?
Czy kiedys?
Sama zrozumie siebie!!!

alinka

majowy

Witajcie w sobotę!
Trochę tu "cicho o zmierzchu". Pogoda dalej barowa, ale żeby nie siedzieć w domu przy telewizorze czy kompie, zaraz wybieram się nad Wisłę. Mają tam ćwiczyć Grudziądzcy chłopacy swoje umiejętności wokalne. Trochę relaksu bo dużo wyzwań przede mną. Pozdrawiam wszystkich...

nadal M

Witam serdecznie z królestwa placków ziemniaczanych.Ufff ale było pracy ale warto było.
Cześć majowy Smile

miło Cię "widzieć".Przykro mi,że Ci się pokręciło w życiu.
Wiesz jak to jest-raz z górki raz pod górkę.Czasami jeszcze dodatkowo pod wiatr.Takie życie.
Gdzieś przeczytałam,że cała sztuka to nie pragnąć tego czego się nie ma a pragnąć tego co się posiada. Wink

Cokolwiek to znaczy.
Co myślicie o takich okularach?

Ostatnio mi się spodobały i myślę czy sobie nie sprawić.
A co myślicie o takich jajkach?

Zrobię takie.

Od dzisiaj rower zamieniam na bieganie.Ta stronka "stylowi'pl" mnie tak zainspirowała...hahahaha

Chciałam Was rozbawić. Wink

nadal M

Przez te głupoty całkiem zapomniałam o Sprzątaniu Świata Crying or Very sad

Nic nie posprzątałam

wien

Witajcie.Nadal M jeśli będziesz biegał w takim kostiumie to niezbędny będzie Ci ochroniarz.Zgłaszam się.Okulary dla mnie za duże.Ale jajka extra.Ciekawe co stanie się z papryką po podsmażeniu.
Mogłaś spróbować zrobić te placki w ten sposób.
majowy a jutro nad Wisłą jakieś targi ślubne.No nie mówię, że masz kiecki oglądać, ale kto wie może znajdziesz pannę młodą.
Co do piwa to wstyd, że tak długo nam się nie udało coś wysuszyć.Za tydz.nie wyda, ale za dwa będzie możliwe.
alinka nie wiem jak to u Ciebie jest ale ja mam taką opcję, że teraz tu w trakcie pisania postu wystarczy kliknąć prawym myszy.Pokazuje się tabelka.Wybierasz opcję języki i dalej dodaj słowniki.I masz chyba wszystkie języki świata.Klikasz pobierz i po herbacie.
Dawno nie było zagadki.
Gdzie to jest?

nadal M

Miło zobaczyć swoje stare śmieci.To chyba starsza fotka.Tam,po tej skarpie,sporo się nabiegałam.
Jakoś mi tak dzisiaj jesiennie,kolorowo i kasztanowo. Wink

I na placek ze śliwkami więc do dzieła. Smile

Jak zrobię takie jajka to Ci opowiem wien o papryce.hahaha
Miłego popołudnia.
PS.komputer mi się wiesza.

alinka

Witam w sobotnie popoludnie...
Nadal M ja dopiero skonczylam swoja prace w domu-PSG(pranie,sprzatanie,gotowanie)...
Okularki twarzowe-choc ja nie lubie nosic okularow,
nawet tych przeciwslonecznych...choc z czasem trzeba bedzie do czytania.
Mowisz ,ze zamieniasz rowerek na bieganie-a Wiesz?kiedys tam biegalam
po tych skarpach-bo niedaleko mieszkalam...
Chyba nie nie myle ..Widac stara cegielnie,
bylam swiadkeim jej burzenia...
Ul.Kalinkowa.

alinka

Niestety Wien nie mam takiej opcji jak Ty.
To Nadal M jak paluszki?nie poscierane?
Zwykle placuszki?czy te po wegiersku?cygansku?
Dalas mi fajny pomysl na obiad.
Bo juz nie wiem ,co mam pichcic.

alinka

Intryguja mnie te jajka M?
Zapiekane w piekarniku z papryka?
Chyba ,ze farsz w paryce,na to jajka?
Zdradz przepis...

Uwielbiam te przystawke...szparagi...
Owiniete baconem,albo szynka parmenska.

nadal M

Placek w piekarniku.To taka inauguracja jesieni-ciasto ze śliwkami.
Mieszkałaś alinko w pobliżu mnie.Chodziłaś do 15tki?
Też biegałam codziennie przed szkołą.Do mostu i z powrotem.Potem energia mnie rozpierała cały dzień.
Na lewo była wielka skarpa zwana przez nas piaskową górą.Tam się skakało w dal.A dalej lasek,w którym miałam swoje drzewo.Pochylone nad Wisłą.
ps.Niestety okularki muszę nosić ,bo bez nich błądzę hahaha
To może takie?

Tylko one chyba nie pasują mi do nowych butów.hahaha