Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

wien

Dziś 1 kwietnia.Czas żartów.Ale najpierw chciałbym odnieść się do tekstu spoxa.Cóż jest bardzo realistyczny.Nie dopatruję się w nim przekłamań,
wydumanych elementów[w odróżnieniu od mego tekstu o Piotrze -to sama fantazja].Jak powiedziała Nadal M ilu ludzi tyle prawd.Ja Twa uważam za prawdziwą.A druga.Hmm skoro to nie obróbka w foto scape to pogratulować bliskiego spotkania.Tyle, że jak napisałem wcześniej duchy nie są w stanie krzywdzić ludzi.
Ric co do Tego spotkania to myślę, że to mogła być grzybiarka załawiająca potrzebę fizjologiczną. Smile

No dobrze skoro pogoda dostała dziś palmy to ja także.

wien

Piotrek zszedł.Babcia spytała gdzie Ty chodzisz.Szukałam Cię.Ale dziadek zaraz dodał.Zostaw.Jest już duży.No co kowboju co tam masz w ręku spytał.Piotrek wyciągnął dłoń i podał dziadkowi głowę lalki.
Mężczyzna przyjrzał się.Stara.Bardzo stara.Taka dekadencka.Przekręcił głowę a wtedy ona otworzyła plastikowe oczy.Pod powiekami nie było jednak oczu, a czarne źródła, które zafalowały.Dziadek odrzucił głowę.
Co Ci spytała babcia Anna?
Nic nic odparł dziadek Jerzy coś mi się wydawało.
Gdzie ta lalka.Zaczęli szukać główki.Tu wpadła po lodówkę.Schyleni próbowali ją wydostać gdy dobiegła ich krzyk.Jakby ktoś obdzierał ze skóry
żywcem kota.
To ze stryszku krzyknął Jerzy.Wbiegli.Ale nic nie zauważyli.
Za późno.Kilka chwil wcześniej Piotrek podszedł do lustra i poprosił swe odbicie o piłeczkę.Postać zaśmiała się, ale odparła -dobrze podejdź.
A kiedy podszedł postać przez zimna taflę szkła wyciągnęła ręce chwyciła chłopca i zaczęła wciągać.
Dziadkowie szukali Piotrka w końcu zobaczyli go bawiącego się martwym ptakiem.
Co robisz spytał dziadek?
A co to Cię interesuje starcze? rzekł chłopiec.
Mężczyzna zadrżał.Nigdy nie słyszał takich słów u wnuka.
cdn.kiedyś Wink

nadal M

Mówisz,że mam chłodne ręce?
Może trochę,może tak…
Jakoś zimno w tej sukience
Jakoś smutno w moich snach…
Mówisz,że mam chłodne serce?
Może trochę.pewnie tak
Jakoś zimno mi w trumience
Jakiś zimny jest ten piach…
Pytasz czemu nic nie mówię?
Pytasz czemu jestem mgłą?
Zapamiętaj mnie jak dawniej
W blasku słońca ciepłą dłoń.
I w księżyca srebrnej toni
I nie puszczaj mojej dłoni,
Bo tu bardzo zimno tak…taki zimny jest ten piach…

ric

To może jeszcze jedna trochę niesamowita ale w pełni prawdziwa historia która zdarzyła się na początku XX wieku. Na szlaku w Andach była gospoda która proponowała spoczynek nielicznym podróżnym przebywających ten szlak. Nagle co jakiś czas w jednym pokoi znajdowano martwego podróżnego który tam spał. Z początku jako ze to odległy zakątek nie robiono z tego sprawy. Jednak gdy ilość śmiertelnych zejść stałą się nie do ukrycia zainteresowały się tym władze. Oczywiście podejrzenie padło na właścicieli gospody. Oddelegowano tam więc dwóch bardziej rozgarniętych policjantów incognito . Jeden zatrzymał się w feralnym pokoju drugi obok. W nocy ten drugi cicho wśliznął się do pokoju kolegi i zaczęli czuwać. Tak gdzieś w środku nocy gdy niestety przysnęli jednego z nich obudził dziwny charkot. Jakieś było jego zdziwienie gdy zapalił lampę i zobaczył olbrzymiego pająka na twarzy towarzysza i jego ostatnie podrygi. Okazało się ze za śmiercią tych ludzi nie stał człowiek tylko potężna tarantula, nieznanego gatunku

Musze dodać ze w naszym kraju jest sporo sprowadzonych legalnie lub mniej legalnie tych dużych pajączków Smile

tina · Gość

Świetne te Wasze opowieści o duchach. Spox musiałbyś przyjechać do budynku w którym ja pracuje...i porozmawiać z moimi koleżankami. Uwielbiają te tematy...i dziwią się , że ja jeszcze nic na nocce nie zauważyłam...

tina · Gość

U mnie dziś po nocce zasłużone lenistwo. Jutro przede mną 11godzinny dyżur. Więc trzeba nabrać siły Laughing

spox

Wien...kompletuj załogę i wyznaczaj termin wyjazdu...jestem do Twoich usług. Opisane przeżycie było prawdziwe Smile

Nadal M...dałaś niezłego czadu z tym chłodem ! Twoje gorące serce i chłodne dłonie...kurde nie powinno tak być.
'ric' z pająkami nigdy nic nie wiadomo do końca, potrafią nas czasem zaskakiwać, ciekawe czy pajęczyce także to potrafią ? Miłego wieczoru ....

spox

nadal M

Tak,mieliśmy dzisiaj straszno.... Shocked

Jeszcze pobawimy się chwilkę

laleczkami...
Śpijcie dobrze,niech Wam się nie śnią dzisiejsze opowieści...hihihi

wien

spox myślisz ,że trzeba skompletować?Oby.
Wiecie co przyjaciele z forum chciałbym abyście zrozumieli jedną rzecz.
Takich małych forum jak nasze są tysiące.Czasem przeglądam je.
Ale nie znalazłem takiego jak nasze.
Nie oszukujmy się często idzie nam jak po grudzie czasem gubimy się ,ale
potrafimy się znaleźć.Niewielu Nas.Ale jesteśmy silni sobą.
Cii teraz już na dobranoc.Może na prima aprilis.Może jednak nie.
Wielki salon ogień kominka ric podrzuca kolejne szczapy brzozy, spox
włącza muzykę, majowy nalewa w kielichy -
Nadal M, tina ,kropka ,Przemek ... kto jeszcze się dołączy???
Za oknem wichura, deszcz, zimno a na nasze serca
kapie słodki miód przyjaźni.
Nie spieprzmy tego bo wtedy tylko zostanie wichura, deszcz i zimno.
I pytanie dlaczego? A mogło być tak pięknie.

ric

Kończy się niedziela "duchów". Może przyśni się komuś z nas ten "kolega"
Fajny prawda?

Dobra ale już tak poważnie spox, wien macie sto procent racji

Dobranoc

wien

Witam.Trochę późno, ale wiecie, że dziś światowy dzień naleśnika.
Smile

Szkoda, że w G-dzu nie ma takich pkt.sprzedaży jak np.nad morzem.
W Karwi, Jastrzębiej Górze czy na Skwerze Kościuszki w Gdyni.
Ładnie to wygląda ja ciasto przypieka się na takim ruszcie, a potem farsz i szybko zawinięte.
Jakie lubicie?

Ja chyba wszystkie.Z dżemem truskawkowym, albo z pieczarkami i mięsem.
Rolling Eyes

ric

Dobry wieczór

Faktycznie zrobił się już wieczór. Jak ten czas szybko płynie. Dziś miałem "dzień gospodarczy" Sad

W każdym razie zapraszam na wieczorną kawę

Ja lubię naleśniki z serem i śmietaną, są pyszne. Swoją drogą nie wiedziałem ze dziś dzień naleśnika.

Ciekawe jaką porę roku najbardziej lubicie?

Ja osobiście od zeszłego roku najbardziej lubię wczesną jesień i chyba tak już zostanie.
Znalazłem dziś taką piosenkę dla...

<object><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/ZtPlO6QBzN4?version=3&feature=player_detailpage"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowScriptAccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/ZtPlO6QBzN4?version=3&feature=player_detailpage" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="640" height="360"></object>

Miłego wieczoru i smacznych naleśników (narobiłeś wien mi smaku
Smile

)

wien

U Ciebie ric to akurat nie ma problemów z naleśnikami.
Będąc w W-wie widziałem wiele pkt.oferujących te smakołyki.
A tak poza tym to czas wracać ric.Stolyca stolycą ,
ale Grudziądz czeka.I do pracy czas się wziąć. Smile

A poza tym na Grudzie zamontowali bramki do rugby.
Pójdziemy na jakiś mecz i browara.
A wszystkim przypominam , że czas posiać rzeżuchę.To element dekoracyjny, ale i składnik wielu witamin.Bułka z masłem i rzeżuchą.Witaminowa bomba.Smaczna dietetyczna.Polecam.

ric

Masz rację wien nawet nie daleko ode mnie jest taki punkt
Niedawno z kolei byłem w takiej małej knajpce na Saskiej Kępie na pysznych pierogach z serem. Palce lizać

Taka mała zagadka. Co to za park?

w Warszawie oczywiście