Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

ric · Wysłany: Pon 20:11, 26 Mar 2012 Temat postu:

Nadal M jestem pod wrażeniem. Blisko jesteś ale jeszcze jeden oręż był użyciu. Nagroda pocieszenia jak najbardziej

Kropeczko chyba już czas na odpoczynek po twórczej pracy z kieliszkiem wina w dłoni

nadal M · Wysłany: Pon 21:04, 26 Mar 2012 Temat postu:

Dzięki za ngrodę ric ale...lody też rzucam... Laughing

dzisiaj chyba przesadziłyśmy z tinką.
Udało się przeżyć bez papierosa kolejny dzień ale nie wchodziłam na wagę.
Na dobranoc
<object width="480" height="360"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/iMSkWCF-huw?version=3&hl=pl_PL&rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/iMSkWCF-huw?version=3&hl=pl_PL&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" width="480" height="360" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>
Śnijcie pięknie.

tina · Gość

Oj tam, oj tam...wcale nie przesadziłyśmy...mi tam ciągle mało... Jutro 12 godzin z moimi szkrabami i wszystko się zrzuci Laughing

Ostatnie posty wpisałam nie w tym temacie co powinnam, ale tak to jest jak się gada pisząc posty Very Happy

Miłego wieczorku wszystkim życzę

ric · Wysłany: Pon 21:16, 26 Mar 2012 Temat postu:

Choć jeszcze młoda godzina ale "obowiązki" wzywają, więc życzę Wam przyjemnej nocki

Rób to, co Cię uszczęśliwia,
bądź z kimś kto sprawia, że się uśmiechasz,
śmiej się tyle, ile oddychasz
i kochaj tak długo ,jak żyjesz..
Korzystaj z czasu
on się zawsze spieszy i nigdy nie wraca.

kropka · Gość

Dobranoc kochani.

spox · Wysłany: Pon 23:34, 26 Mar 2012 Temat postu:

Przychodzę do Was wieczorową porą, by tylko się przywitać i uśmiech swój Wam zostawić.
Tina...napisałaś "12 godzin ze szkrabami"tzn. że pracujesz z dziećmi ?
Jeżeli tak, to muszę Ci powiedzieć, że dla mnie godzina byłaby za dużo. Twoja praca daje Ci pewnie dużo satysfakcji jednak na pewno jest ciężka i odpowiedzialna, dlatego wyrażam swój szacunek dla Ciebie Smile

Kropeczko..oglądając Twój taras (ten co Wien chciał Ci pomóc malować) pomyślałem, że jeżeli będziesz potrzebowała hydraulika, np. do odwodnienia tarasu, to również mogę służyć pomocą Wink

Nadal M...pochwalę Ci się, już czwarty miesiąc mi zleciał na niepaleniu...wiem doskonale, że początki "niepalenia" są niezbyt miłymi chwilami. Warto teraz pomęczyć się, by mieć potem spokój.
'Ric' poszperałem trochę w necie i wydaje mi się, że ta biała broń to koncerz, tylko ten Twój jest przepysznie ozdobiony. W zeszłym roku moi koledzy wykopali kosz od rapiera i przekazali mi go do opieki. Powiedziałem im, że najlepiej zaniosę go do muzeum, może się tam przyda, a my dowiemy się coś bliżej o nim. Kustosz p.Żebrowski powiedział, że ten kosz jest od ćwiczebnego rapiera, niezbyt cenny, więc zapytałem czy mogę go zostawić w muzeum. Przyjął go bez zbytniego entuzjazmu. Żałuję tylko, że nie zrobiłem sobie żadnej fotografii tego kosza Sad

Wien...znam piwnicę na Wybickiego, gdzie podłoga jest wyłożona płytami granitowymi o których wspominaliśmy.Myślę jednak, że te z piwnicy były wcześniej na Górze Zamkowej i w czasie budowy kamienicy, jakoś się przemieściły w terenie Wink

( nie wiem dlaczego tak myślę, jednak tak mi się mocno zdaje, może intuicja mi podpowiada ?).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę spokojnej nocki...

wien · Wysłany: Wto 0:25, 27 Mar 2012 Temat postu:

Trochę późna pora na picie, ale jak powiadał p.Onufry
świnina była na obiad to miód będzie grzeczniejszy.
Dla Wszystkich.

Rozumiem dziewczęta , że miałyście udane , słodkie spotkanie.
Tylko kropka taka malarka.Co się tyczy widoku naszych Spichrzy tina to myślę, że nie tylko ric długo ich nie widział.Sam w tamtych stronach byłem
ostatnio na naszym forumowym spotkaniu.Bo zimą tylko w okolicach Bramy Wodnej.
Very Happy

Sam nie wiem jak miał na imię stary Kemlicz.Chyba nigdzie nie pada jego imię.A Twą spox już ją rozwikłał.-koncerz.Czy bojowy.Raczej nie bo zbyt ozdobny.
No dobrze to na jutro takie łatwiejsze pytanie.Jak miał na imię Bohun?

nadal M · Wysłany: Wto 8:45, 27 Mar 2012 Temat postu:

"Najpiękniejsze chwile to te,
które jeszcze na Ciebie czekają..
ściśnięte jak pąki
nieznanych kwiatów.
Poznasz je łatwo,
jeśli nie zgubisz
po drodze zdolności zachwytu.."
<object width="640" height="360"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/N3CbjkKbmRY?version=3&hl=pl_PL&rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/N3CbjkKbmRY?version=3&hl=pl_PL&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" width="640" height="360" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>
Życzę Wam miłego dnia,zachwytu codziennością,bo to zwykłe rzeczy są najpiękniejsze.
Bardzo Was Wszystkich lubię. Wink

ric · Wysłany: Wto 9:26, 27 Mar 2012 Temat postu:

Witam serdecznie

Czas na kawkę

Masz rację spox i wien to jest koncerz. Fakt ze ten jest bardzo ozdobny, bardziej do parady niż do użytku na polu walki. Jako ciekawska można podać ze używali go nie tylko husarze ale i czasami towarzysze chorągwi pancernej. Była to świetna broń do sieczenia piechoty, "by żywa noga" nie uszła.

Jako nagroda świetny węgrzyn

Bohun miał na imię Jurko

Jako ze mam dziś kiepski humor to taka zagadka

Co kazał przekać i kto miał być posłańcem tej wiadomości dla Basi Wołodyjowskiej, podczas poddania Kamieńca.

Miłego dnia

ric · Wysłany: Wto 16:43, 27 Mar 2012 Temat postu:

Chyba powoli się pogoda zmienia. Weekend ma być ponoć zimny Sad

U mnie na razie jest słonecznie, choć trochę wieje i chyba czuć zmianę pogody. Ale trudno

Do posłuchania

<object><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/OWhAknbe3Wk?version=3&feature=player_detailpage"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowScriptAccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/OWhAknbe3Wk?version=3&feature=player_detailpage" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="640" height="360"></object>

Chyba zaraz wybiorę sie na:

by poprawić sobie nastrój Smile

Miłego popołudnia

nadal M · Wysłany: Wto 18:21, 27 Mar 2012 Temat postu:

U mnie dzisiaj dzień gospodarczy.Zakupy,pitraszenie,pranie i mycie okien.
Troszkę za dużo tego.Zapomniałam,że miałam się oszczędzać.
U nas też zerwał się wiatr a dopołudnia pięknie świeciło słońce.
Czas na wiosenne deszcze...co to za wiosna bez zieleni.
Pewnie popada...przecież okna umyłam Crying or Very sad

nadal M · Wysłany: Wto 20:28, 27 Mar 2012 Temat postu:

Tak z rozpędu,na zakończenie pracowitego dnia zrobilam coś dla Was.

Dla każdego coś miłego.
Mam jeszcze troszkę siły na napisanie dobranoc.A Wam życzę miłego wieczoru.
ps.widzę,że aby z Wami pogadać trzeba sięgnąć do lektury... Laughing

ech,rycerze...

ric · Wysłany: Wto 21:40, 27 Mar 2012 Temat postu:

Chętnie skorzystam przed snem z kieliszka białego wina
Może i rycerze, tylko ze otaczający nasz świat mało rycerski.
Ale okay nie czas na "filozofowanie"

Te same gwiazdy
wyszeptały wieczór jak zwierzenie.
Latarnie wyszły z ciemnych bram na ulicę
i w powietrzu cicho stanęły.
Zmrok łagodnie przemienia przestrzenie.
Ogrody opuściły swoje drzewa,
szare domki znad rzeki spłynęły.
W niskich brzegach śród olch płynie żal.
Tylko horyzont uchyla nieba
księżycem,
i droga długo wiedzie we wspomnienie.
I twoje dłonie sieją między nami dal.

<object><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/KZw_KaXAqO4?version=3&feature=player_detailpage"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowScriptAccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/KZw_KaXAqO4?version=3&feature=player_detailpage" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="640" height="360"></object>

Cisza płonie w przestworzu,
Morze coraz ciemniejsze,
Gwiazdki, nawet najmniejsze,
Odbijają się w morzu.
Ośmielone milczeniem,
Rozpalone tą ciszą,
Drżą leciutko i wiszą
Ponad wody złocieniem.

Ale są tak malutkie,
Wyglądają tak blado,
że ze wstydu i smutku
Na dno morza się kładą.

spox · Wysłany: Śro 0:18, 28 Mar 2012 Temat postu:

Witam. Ric stwierdziłeś że, cyt. "Może i rycerze, tylko ze otaczający nasz świat mało rycerski." dlatego muszę napisać, że w pełni się z Tobą zgadzam. Na swój mały świat rycerski mam jeszcze, jak na razie wpływ. Jednak człowiek się starzeje i później zostanę uzależniony od tego mało rycerskiego ogólnego świata. Starości się chyba nie boję, bo sobie ją wytłumaczyłem na swój sposób Wink

...

W ciągłym pędzie, w popłochu ...minut życia ubywa.
Dążymy z żalem nieutulonym, nieubłagalnie ku śmierci.
Starość pojmując niczm klęskę natury, nie przypuszczając nawet...
że starzenie drugą młodością bywa, lecz w odwróconym procesie
Czyż nie przychodzimy na świat... nieporadni, bezzębni, wymagający opieki?
Czyż nie podobnie uciekamy w zaświaty, również niby " niemowlęta dorosłe " ?
Podobne prawa natury rządzą narodzinami i życia schyłkiem...
Więc się nie martwię już więcej moim starzeniem,
bo przecież... jakgdyby na przekór logice...młodnieję !

Najgorsze jednak nie jest starzenie, a ilość wydarzeń dziejacych się wokół nas, boli najbardziej to, jak mało w nich czegoś dobrego. Przyszłość malują nam czarnym kolorem i to w dodatku najbardziej toksyczną farbą. Dobrych rzeczy, w drugiej młodości chyba nie będzie... Sad

spoko nocki...

wien · Wysłany: Śro 0:25, 28 Mar 2012 Temat postu:

Dzisiejszy dzień zbyt szybko upłynął.Najpierw załatwianie dokumentów
potem trudna praca, do tego ten zimny północny wiatr.
Ale teraz już w ciepłym łóżku.Nadal M kolorowe drinki jak najbardziej.Byle nie słodkie.ric Twa zagadka.Myślę,że to p.Muszalski miał zanieść Basi słowa-Nic to.
A Bohun to Jurko.Jur.

Dobranoc.Zmęczony jestem.