|
Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Degie
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:16, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lato się jeszcze nie zaczęło a już się kończy. No niestety, żyjemy w terenie, gdzie lato trwa tylko chwilę. Ale co mają powiedzieć Szewdzi czy Norwegowie
Co do tęsknoty za pieskiem, no nic się nie da poradzić. Tylko czas pomoże. Ale psy też muszą mieć duszę. Spotkasz go jeszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:39, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Degie napisał: |
Lato się jeszcze nie zaczęło a już się kończy. No niestety, żyjemy w terenie, gdzie lato trwa tylko chwilę. Ale co mają powiedzieć Szewdzi czy Norwegowie
Co do tęsknoty za pieskiem, no nic się nie da poradzić. Tylko czas pomoże. Ale psy też muszą mieć duszę. Spotkasz go jeszcze |
Dziękuję Degie za te słowa.
Wiem,że trzeba czasu.Wciąż go widzę jak patrzy mi w oczy.Był bardzo kochany i oddany.
Dobrej nocy życzę wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:35, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ponieważ dziś jak powiedziała Nadal M.było smutno to na koniec uśmiech do poduchyPewnego dnia stary rzeźnik postanowił nauczyć swojego tępego syna swego fachu by ten mógł po nim odziedziczyć rzeźnię:
- Widzisz tę maszynę Jasiu?
- Taaak.
- Popatrz, z tej strony wkładasz barana, a z drugiej wychodzą parówki. Rozumiesz?
- Eeeee, nie bardzo.
- No, popatrz.
Ojciec wziął barana wsadził do maszyny, a z drugiej strony wyjechały parówki.
- Teraz rozumiesz?
- Eeeee, no, mmm.
- Do jasnej cho*ery, złap tego barana, taaak, wsadź tego barana, taaaak, a teraz popatrz - z drugiej strony wychodzą parówki, teraz już rozumiesz?!
-Aaaaaaaaa, noooo, tato, a czy jest taka maszyna, w którą wkłada się parówkę, a wychodzi baran?
-Tak, Twoja matka!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wien dnia Czw 0:40, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ric
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 615 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:57, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Doskonale wiem co czujesz, sam to też parę razy przechodziłeś. To prawie tak boli jak strata kogoś bliskiego. Od dziecka zawsze w domu był piesek i ten ból po jego stracie. Niektórzy mówią że to tylko zwierze, ja się z tym nie zgadzam. Pamiętam oczy ostatniego który umierał na nieuleczalną chorobę i mimo wszelkiej pomocy nie dało się go uratować. To były oczy przyjaciela, któremu nie mogłem pomóc. Zawsze traktowałem swoje pieski mimo że z reguły to były duże rasy jako domowników. Doskonale one to wykorzystywały i po prostu były do granic możliwości rozpuszczone. To samo dotyczy obecnego którego mam od pięciu lat.
Wiem jedno pies to jest przyjaciel, który nigdy Cię nie zdradzi i zawsze możesz mu zaufać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:17, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Gdybym zapomniał historii swego kraju niech, wtedy pamięć o mnie na wsze czasy zaginie.
1 wrzesień 1939r.
Straty polskie w czasie II wojny swiatowej
Agresja Niemiec na Polske to ponad 6 mln zamordowanych obywateli Polski, w tym tylko w Warszawie 800 tys.
Polskie dzieci Niemcy mordowali razem z doroslymi. Mordowano je w obozach i akcjach pacyfikacyjnych, masowo wymieraly z zimna, glodu i chorob.
W czasie wojny zginelo 1,8 mln. dzieci i mlodziezy do 16 lat, 250 tys. powyzej 16 do 18 lat. Uprowadzono w celu zniemczenia okolo 200 tysiecy dzieci. Z tych ostatnich powrocilo zaledwie okolo 15 proc.
Straty materialne tylko na terytorium pod okupacja niemiecka to 50 mld dol. (z 1939 r.)
Niemcy wysiedlili lub deportowali ok. 2.5 mln. Polakow, ponad 3 mln. Zydow oraz kilkaset tysiecy Ukraincow, Bialorusinow i Litwinow. Niemcy zniszczyli lub zrabowali 43 proc. dobr kulturalnych Polski. Liste te mozna powiekszac. Dodac do niej nalezy takze straty wynikle z agresji sowieckiej na Polske. O tym Niemcy teraz nie chca pamietac!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:29, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
<iframe width="420" height="345" src="http://www.youtube.com/embed/ivgCD31iKyg" frameborder="0"></iframe>
Gloria Victis!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:29, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ric napisał: |
Doskonale wiem co czujesz, sam to też parę razy przechodziłeś. To prawie tak boli jak strata kogoś bliskiego. Od dziecka zawsze w domu był piesek i ten ból po jego stracie. Niektórzy mówią że to tylko zwierze, ja się z tym nie zgadzam. Pamiętam oczy ostatniego który umierał na nieuleczalną chorobę i mimo wszelkiej pomocy nie dało się go uratować. To były oczy przyjaciela, któremu nie mogłem pomóc. Zawsze traktowałem swoje pieski mimo że z reguły to były duże rasy jako domowników. Doskonale one to wykorzystywały i po prostu były do granic możliwości rozpuszczone. To samo dotyczy obecnego którego mam od pięciu lat.
Wiem jedno pies to jest przyjaciel, który nigdy Cię nie zdradzi i zawsze możesz mu zaufać. |
Miałam go od szczeniaczka przez siedemnaście lat.
Mieścił się na dłoni jak zawitał w naszym domu.Nie chcę już innego,bo drugiego takiego nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:39, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witam kochani we wrześniu.
Zawsze się zastanawiam jak ludzie to znieśli,jak zdołali przetrwać?
Byli inni niż my dzisiaj.
PS.do rica: powodzenia - jestem pewna,że wszystko ułoży się po Twojej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:39, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Leopold Staff
"Nić się snuje srebrzysta i cienka,
Po ścierniskach, po drzewach się mota,
Jak marzenia, jak sny i nadzieje...
Jutro wiatr je jesienny rozwieje
I zostanie udręka i męka,
I bezdenna, jesienna tęsknota. "
Dobranoc
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:04, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Na Strzemyk wróciła ciepła woda to chętnych do kąpieli wielu
p.s.Serdeczne pozdrowienia od SPOXA[PROROKA].wkrótce dołączy do NAS.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ric
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 615 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:58, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nadal M napisał: |
ric napisał: |
Doskonale wiem co czujesz, sam to też parę razy przechodziłeś. To prawie tak boli jak strata kogoś bliskiego. Od dziecka zawsze w domu był piesek i ten ból po jego stracie. Niektórzy mówią że to tylko zwierze, ja się z tym nie zgadzam. Pamiętam oczy ostatniego który umierał na nieuleczalną chorobę i mimo wszelkiej pomocy nie dało się go uratować. To były oczy przyjaciela, któremu nie mogłem pomóc. Zawsze traktowałem swoje pieski mimo że z reguły to były duże rasy jako domowników. Doskonale one to wykorzystywały i po prostu były do granic możliwości rozpuszczone. To samo dotyczy obecnego którego mam od pięciu lat.
Wiem jedno pies to jest przyjaciel, który nigdy Cię nie zdradzi i zawsze możesz mu zaufać. |
Miałam go od szczeniaczka przez siedemnaście lat.
Mieścił się na dłoni jak zawitał w naszym domu.Nie chcę już innego,bo drugiego takiego nie ma. |
Witaj "nadal M"
Wierz mi naprawdę wiem co czujesz. Również myślałem że nie będę miał innego pieska jak tamten odszedł. Traf chciał ze kolega poprosił mnie żebym zawiózł go do hodowli po jakimś miesiącu, ponieważ chciał sobie kupić doga. Gdy zobaczyłem nieporadnego, małego szczeniaczka tak podobnego do mojego po prostu kupiłem. Broń Boże nie zapomniałem o tamtym , zawsze będę go pamiętał. Może to zabrzmi jak banał co powiem ale zarówno ludzie jak i zwierzęta zawsze muszą kiedyś odejść. Taka jest brutalna proza życia. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ric
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 615 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:04, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nadal M napisał: |
Witam kochani we wrześniu.
Zawsze się zastanawiam jak ludzie to znieśli,jak zdołali przetrwać?
Byli inni niż my dzisiaj.
PS.do rica: powodzenia - jestem pewna,że wszystko ułoży się po Twojej myśli. |
Ja wiem czy byli inni.?Wydaje mi się że zmusiły tych ludzi okoliczności.
Ktoś kiedyś powiedział "w każdym jest trochę tchórza i trochę bohatera". Nie wiemy jak my byśmy się zachowali w podobnych okolicznościach? Pewnie podobnie. Historia naszego kraju ma wiele pięknych kart a wrzesień jest jedną z nich jakże tragiczną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wien
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz gdzieś tam. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:06, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie lubię tvn.Ale facet jest dobry.I nawet nasz Najwybitniejszy Rodak zapewne by się uśmiechnął.<iframe width="560" height="345" src="http://www.youtube.com/embed/zTgrzPk3D4k" frameborder="0"></iframe>
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kropka
Gość
|
Wysłany: Pią 12:26, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No i mamy prawie weekend.
Czas tak szybko plynie, mam niekiedy ochote go zatrzymac choc na chwile. A szczegolnie w pieknych momentach.
@wien czyli rozumiem, ze kapiel byla szalowa gdy ciepla woda poplynela znowu z kranu. Moja mama tez narzekala na jej brak.
Ach, zapomnialabym zauwazylam pozdrowienia od PROROKA, pozdrow go rowniez serdecznie ode mnie.
Moze niezbyt czesto zostawiam jakis post jak i wielu zalogowanych tutaj. Z pewnoscia sie to zmieni. Cieszy mnie fakt, ze jest tutaj milo i spokojnie.
Wspominales kiedys, ze jesienia wszystko sie kiedys zaczelo, bedzie tak i teraz, chyba przeczucie mnie nie myli .
Milego weekendu i korzystajmy ze slonca bo wolne dni zapowiadaja sie naprawde wspaniale.
Ja z pewnoscia spedze chwile na swiezym powietrzu z ksiazka w reku...
Zuwazylam, ze pojawil sie rowniez P.B.
Witaj w naszym gornie . Fajnie, ze jestes.
Ostatnio zmieniony przez kropka dnia Pią 12:34, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nadal M
Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 553 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:27, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kawa na dzień dobry dla strudzonych i spragnionych.
Też za dużo piję tego napoju bogów.Ale jak tu żyć bez kawy.
Te uzależnienia !!!
Pięknie zaczyna się weekend i podobno ma taki pozostać.
Cieszę się kropka,że teraz będziesz tutaj częściej,pozdrawiam serdecznie Spoxa i również mam nadzieję,że jesienią wszyscy będą tu częściej zaglądać.
A póki co...korzystajmy z pięknej pogody.
Miłej lektury kropka.Ja mogę poczytać jedynie na balkonie ale dobre i to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|