Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

spox

Spokojnej nocki wszystkim...

Moje wymarzone warunki na spokojny sen...domyślam się, że kraty kojarzą się ludziom z zabraniem wolności...jednak, ja właśnie tak postrzegam spokojny sen...

wien

Spox skrzętnie ukrywałeś swą poezję przed światem.Ale ujrzała ona światło dzienne.Dobrze się stało.Czekam na następne strofy.
ric fakt ten dowcip o czołgu pierwsza klasa.Potrafię docenić wszak sam spędziłem w czołgu dwa lata.[No nie palił się]
A naszym Dziewczętomślę do posłuchania piosenkę.
Idealna na obecna porę...
<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/1ezCFTC_YV4" frameborder="0"></iframe>
Pada śnieg
Ty nie przyjdziesz dziś wieczorem
Pada śnieg
I moje serce okrywa się czernią
Jedwabisty orszak
Cały w białych łzach
Ptak na gałęzi
Płacze nad swoim losem

Ty nie przyjdziesz dziś wiedzorem
Wykrzykuję moją rozpacz
Ale pada śnieg
Niemożliwy maneż

Pada śnieg
Ty nie przyjdziesz dziś wieczorem
Pada śnieg
Wszystko jest białą rozpaczą
Smutna pewność
Chłód i pustka
Ta okropna cisza
Biała samotność

Ty nie przyjdziesz dziś wiedzorem
Wykrzykuję moją rozpacz
Ale pada śnieg.
Ale pamiętajcie nigdy, Nikomu nie wolno
wątpić!Jutro dla wszystkich wstanie słońce.Dzień będzie piękniejszy. Dobranoc.

ric

Dzień Dobry Wszystkim

Tradycyjnie nie można zacząć dnia bez kawy

Kurcze wien dwa lata w czołgu tylko pozazdrościć Smile

Bardzo grzeczne rymy spox, naprawdę. Sam bym się nie ośmielił. zostaje tylko cytowanie innych.

spoglądam w okno
kraty w odbiciu szyby
świata ściany kryją
puste wyrazy skute kajdanami
mgła ściele życia ścieżkę
okruchy wspomnień
w umyśle zamęt
droga kamieniem utkana
pukasz do drzwi
nie słyszy nikt
łańcuchów łomot odpowiada
i tak po dniu
biegnie dzień
noc rankiem w oddali uśmiech śle
złowroga ciemność za rogiem lśni
idziesz
zamykasz drzwi
nie puka nikt

Wieczny optymista z Ciebie wien i bardzo dobrze!!! Tak trzymaj bo przecież

Ale wszyscy wiedzą, że życie nie jest wcale warte trudu przeżywania
Camus

Miłego dnia życzę, choć zimno jak diabli

wien

Gorąco witam.Fakt ciągle mrozi i końca nie widać.

A czołgistom byłem całe 2 lata.Szkoła podoficerska w Morągu, a potem jednostka liniowa Kołobrzeg[kiedyś nawet wkleiłem fot.ja ki byłem piękny i młody Smile

]Ale większość czasu i tak spędzona na poligonach.Eee życie.No Ty ric byłeś pewnie bażantem to i lżej i służba krótsza.
Taka sentencja dla Pań na dzisiaj i nie tylko..

I dla Panów...

A teraz odmeldowuje się na spotkanie piwne do bloku obok.
Planowany powrót uzależniony jest od ilości napojów chłodzących.
Czuwaj Very Happy

ric

Plany na wieczór spaliły na panewce więc chyba pójdę w ślady wiena
i będę kosztował chmielową ambrozję

miłego dnia

nadal M

RZEŹBA Z MARZEŃ...
Ucisk w głowie, krzyk zraniony błędnych dusz.
Autostradą szybka jazda, znikający, siwy dym,
zostawiony, duszny kurz. Nie wyciszysz się od razu,
nie zapomnisz smaku łez, nie zatracisz piękna wiosny,
nie wymażesz kształtu ust. Biegniesz bieżnią z mokrej
trawy, szukasz szczęścia...

Bryłą czarną rzeźba z marzeń, zarys wspomnień
i projekcja nowych zdarzeń. Wypić chciałbyś wodę
z źródła. Źródło życia, zasypana stara studnia.
Głębia oczu, wyraz twarzy, ciepłem uczuć serce parzy.
Myśląc, że coś znów się zdarzy tańczysz w piasku
na rozgrzanej, aksamitnej, jasno-żółtej, wielkiej plaży... (znalezione)

Miłego dnia.

spox

Dobry wieczór wszystkim Smile

Nadal M...napisałem takie słowa..."jak na razie, jako jedyna... masz kluczyk do szuflady z moimi..." i to jest prawda. Byłem dziś dorobić jeszcze kilka duplikatów...więc jeżeli ktoś uważa, że mu się takowy też przyda...to nie ma problemu Smile

Ric...z dwóch powodów nie mogę napić się piwa...mogę być wezwany w każdej chwili na awarię, a po drugie to nie wiem czy na moją dolegliwość mogę sobie na nie pozwolić. Do środy więc pełna prohibicja, jednak Tobie, Wienowi i wszystkim którzy dziś celebrują tę sobotę z odrobiną Smile

alkoholu przesyłam życzenia...
NA ZDROWIE !

ric

Spox nawet nie wiesz co tracisz Smile

Zapomnieć o wszystkim i umoczyć usta w zimnym browarku, bezcenne.

Parę troszkę makabrycznych dowcipów odpowiednich do nastroju

Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!

Dzieci miały przynieść różne przedmioty związane z medycyną.
Małgosia przyniosła skalpel, Tomek słuchawki i pani pyta się Jasia:
- Jasiu co przyniosłeś?
- aparat tlenowy
- a skąd go wziąłeś?
- od dziadka
- a co na to dziadek
- yyyyyyyyy...

Żona do męża:
- Wychodzę na chwilę do sąsiadki. Rusz się i wykąp dziecko!
Po chwili w całym bloku rozlega się wrzask dziecka.
Przerażona kobieta wbiega do łazienki i widzi męża trzymającego nad wanną dziecko za uszy:
- Co robisz idioto! Urwiesz mu uszy!
- A co, mam sobie ręce poparzyć!?

Stary Baca dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Jagna Górska.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie, Zmarła Jagna Górska, sprzedam Opla.

Wspomnienia kawalera:
Gdy bywałem na weselach stare ciotki zawsze poklepywały mnie po ramieniu mówiąc: "Nie przejmuj się będziesz następny".
Przestały tak robić, gdy ja także poklepywałem je i mówiłem to samo, tylko na POGRZEBACH!

nadal M

ric

spox

ric

Witajcie Wszyscy

Spox trzeba było sobie wziąć dziekankę a nie w taki mróz do szkoły lecieć Smile

Miałbyś czas na przykład na nocnego brydżyka

Miłej niedzieli

nadal M

Karty,karty...co ja widzę...
Czyjeś losy pokręcone,zawirowne ale widzę ,że pomyślność czeka za rogiem...czyje to karty?
Jeszcze widzę coś białego w najbliższym czasie,jakaś przeszkoda na drodze-to pewnie śnieg.
I jakieś szczęście...czyje to karty?
Pomyślność wróżą. Laughing

Witam Wszystkich o poranku (?) i życzę miłego dnia.