Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-)

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wolność
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-) Strona Główna -> Na poważnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:02, 20 Sie 2011    Temat postu: Wolność

"Ludzie nie buntują się przeciw własnej niewoli, jeśli wydaje im się, że są wolni"

Co znaczy Waszym zdaniem "być wolnym" i czy to możliwe ?
<object width="420" height="345"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/bPUaNFTZ7Ug?version=3&amp;hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/bPUaNFTZ7Ug?version=3&amp;hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" width="420" height="345" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nadal M dnia Sob 19:04, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:06, 20 Sie 2011    Temat postu: Re: Wolność

nadal M napisał:
"Ludzie nie buntują się przeciw własnej niewoli, jeśli wydaje im się, że są wolni"

Co znaczy Waszym zdaniem "być wolnym" i czy to możliwe ?

Witaj.
Uważam że jest to możliwe. Pewnie Was teraz zanudzę ale powiem kiedy naprawdę czułem się wolny. Parę lat temu pamiętam dokładnie był to początek lutego, wiozłem ogierka ze stadniny mojego dziadka i ruszyłem w Puszczę kozienicką. Nadmieniam tu że tego konika znałem od źrebaka i gdy tylko mi czas pozwolił jechałem z W-wy (tam wtedy mieszkałem od urodzenia) by być z tym konikiem. Może to zabrzmi śmiesznie ale się zaprzyjaźniliśmy jak najlepsi przyjaciele. Pamiętam wielokrotnie jak wjeżdżałem na podwórko dziadka radosne rżenie Hadesa. Ale wracając do rzeczy, wyruszyliśmy w zimowy mroźny wieczór na eskapadę w puszczy. Do dzisiaj pamiętam jak znalazłem wykrot w lesie i tam rozpaliłem ognisko. Dałem Hadesowi obrok, sam sobie podgrzałem na ognisku fasolę w puszcze. Nagle zaczęła temperatura spadać od -5 w dół. Powiem szczerze byłem trochę w strachu że zamarznę ognisko nie pomagało. Możecie wierzyć lub nie ale mój wspaniały Hades położył się przed wykrotem (mało kiedy koń się kładzie) i do rana pozwolił bym spał wtulony w niego. Rano, gdy po "śniadaniu" ruszyliśmy w dalszą drogę, wtedy mróź zelżał i zaczął padać śnieg. Wjechaliśmy na dużą polane i wtedy Hades ruszył w galop. Obu nas upajała ta jazda wkoło polany
Tak nam minęły trzy wspaniałe dni i noce. Wtedy czułem się całkiem wolny jak ptak mimo że zmarznięty i głodny ale z przyjacielem.
Pamiętam też parę lat później jak wjechałem na podwórko nie przywitało mnie radosne rżenie. Dopiero wtedy dziadek mi powiedział że Hades zmarł (nie waham się tak powiedzieć) na zawał serca. Później jeździłem na wielu koniach i do tej pory choć po przeprowadzce do Grudziądza już rzadko ale to nie był Hades . Uwielbiam jazdę konną, spacery po lesie. Teraz zamiast Hadesa mam swojego psiaka (nota bene super rasowy, ale to nie ważne) ale ciągle mam w pamięci nasz galop w padającym śniegu i naszą przyjaźń , człowiek i koń. Pewnie to śmieszne ale dla mnie nie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:30, 20 Sie 2011    Temat postu:

To wcale nie jest śmieszne ric.To piękna opowieść o przyjaźni i oddaniu.
A jeśli chodzi o uczucie wolności to zazdroszczę Ci tamtych chwil.
W normalnych warunkach-w codziennym życiu-jesteśmy chyba tylko wolni w naszych skrytych myślach.Niby dokonujemy jakiś wyborów ale zawsze zależą one od czegoś lub kogoś.Zawsze trzeba się dostosować .
Dziś byłam sama w lesie.Już wiem dlaczego mnie tam tak ciągnie.Tylko ja i moje myśli...i jeszcze cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:45, 20 Sie 2011    Temat postu:

nadal M napisał:
To wcale nie jest śmieszne ric.To piękna opowieść o przyjaźni i oddaniu.
A jeśli chodzi o uczucie wolności to zazdroszczę Ci tamtych chwil.
W normalnych warunkach-w codziennym życiu-jesteśmy chyba tylko wolni w naszych skrytych myślach.Niby dokonujemy jakiś wyborów ale zawsze zależą one od czegoś lub kogoś.Zawsze trzeba się dostosować .
Dziś byłam sama w lesie.Już wiem dlaczego mnie tam tak ciągnie.Tylko ja i moje myśli...i jeszcze cisza.

Dzięki i cieszę się że ktoś podziela moje uczucia. Ja też często włóczę się po lesie samotnie lub z moim psiakiem. Zostawiam znajomych i rodzinę by być sam. Uwielbiam dziką przyrodę ale jej jest coraz mniej,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:21, 20 Sie 2011    Temat postu:

ric napisał:

Dzięki i cieszę się że ktoś podziela moje uczucia. Ja też często włóczę się po lesie samotnie lub z moim psiakiem. Zostawiam znajomych i rodzinę by być sam. Uwielbiam dziką przyrodę ale jej jest coraz mniej,

Mam wrażenie,że wielu rzeczy jest w życiu coraz mniej.Może to kwestia wieku.Dzisiaj na świat patrzę z innej perspektywy.
Jak pisał Stachura-ludzi coraz więcej a człowieka coraz mniej.
Dlaczego mniej człowieka w człowieku? Zniewoleni jesteśmy pieniądzem?
To tak wracając do wolności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:52, 20 Sie 2011    Temat postu:

nadal M napisał:
ric napisał:

Dzięki i cieszę się że ktoś podziela moje uczucia. Ja też często włóczę się po lesie samotnie lub z moim psiakiem. Zostawiam znajomych i rodzinę by być sam. Uwielbiam dziką przyrodę ale jej jest coraz mniej,

Mam wrażenie,że wielu rzeczy jest w życiu coraz mniej.Może to kwestia wieku.Dzisiaj na świat patrzę z innej perspektywy.
Jak pisał Stachura-ludzi coraz więcej a człowieka coraz mniej.
Dlaczego mniej człowieka w człowieku? Zniewoleni jesteśmy pieniądzem?
To tak wracając do wolności.

Masz rację wszyscy gonimy w jakiś dzikim pędzie za mamoną, wszak bez niej nie można żyć. Miał racje Stachura " ludzi coraz więcej, ale człowieka coraz mniej" . Ja jestem jednak optymistą, człowiek nie może egzystować sam potrzebna mu jest przyjaźń i zrozumienie. Mam to "szczęście" że póki co na co dzień (do zakończenia umowy o pracę) mam do czynienia z ludźmi wykluczonymi ze społeczeństwa (alkoholicy, narkomani) . Możesz mi wierzyć lub nie ale wśród nich spotkałem wielu wartościowych ludzi o dużej wiedzy. Nie sprostali jednak wyzwaniom otaczającego ich świata i się stoczyli. Jest mi tych ludzi po prostu po ludzku żal. Łatwo mi mówić to z pozycji człowieka w miarę wykształconego i mającego w miarę ustabilizowaną sytuację (może nie do końca), nie wiem naprawdę jak tym ludziom pomóc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szmatek64




Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śródmieście
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:12, 20 Sie 2011    Temat postu:

Ric takich jak ty jest coraz mniej wszędzie tylko pogoń szczurów a inni się nie liczą.Ja też jestem wielbicielem dzikiej natury lubię ogniska z dala od cywilizacji oraz wędkowanie dla samej frajdy a nie tylko aby jak najwięcej nałapać ryb.Wtedy czuję się wolny a wracając do miasta to jestem nieraz taki jakiś stłamszony widokiem tego co dzieje się w naszym mieście!!! Na każdym kroku jakaś kamera a to jakiś w mundurze za byle głupstwo mandat to armia urzędników pasożytująca na nas!!!I gdzie ta wolność nasza kochana którą utraciliśmy???ps.byłem niedawno z moim synem na noc na rybkach i wieczorem rozpalałem ognisko i był mały problem nie miałem nic suchego drewna na rozpałkę bo mocno prędzej padało,ale dałem radę i w nocy piekliśmy kiełbaski to była frajda ,że jak prawdziwy mężczyzna podołałem zadaniu!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:19, 20 Sie 2011    Temat postu:

ric napisał:

Masz rację wszyscy gonimy w jakiś dzikim pędzie za mamoną, wszak bez niej nie można żyć. Miał racje Stachura " ludzi coraz więcej, ale człowieka coraz mniej" . Ja jestem jednak optymistą, człowiek nie może egzystować sam potrzebna mu jest przyjaźń i zrozumienie. Mam to "szczęście" że póki co na co dzień (do zakończenia umowy o pracę) mam do czynienia z ludźmi wykluczonymi ze społeczeństwa (alkoholicy, narkomani) . Możesz mi wierzyć lub nie ale wśród nich spotkałem wielu wartościowych ludzi o dużej wiedzy. Nie sprostali jednak wyzwaniom otaczającego ich świata i się stoczyli. Jest mi tych ludzi po prostu po ludzku żal. Łatwo mi mówić to z pozycji człowieka w miarę wykształconego i mającego w miarę ustabilizowaną sytuację (może nie do końca), nie wiem naprawdę jak tym ludziom pomóc.


Zastanawiałam się nad przyczynami alkoholizmu.
Tak jak piszesz,każdy człowiek pragnie zrozumienia drugiego człowieka i obecności drugiego człowieka.
Świat jest za szybki.Brakuje szczerości.
Ludzie rozmawiają ze sobą bardzo powierzchownie.Wielu ludzi nie ma cierpliwości wysłuchiwać czyjegoś żalu.A przecież głośno wypowiedziany smutek i gniew zmniejsza jego intensywność.
Empatii w ludziach brakuje i cierpliwości.
Może Stachura nie do końca miał rację-może człowiek człowieka coraz bardziej w sobie skrywa z obawy przed innym człowiekiem,który ukrył człowieka w sobie-takie błędne koło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nadal M dnia Pon 19:14, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:36, 20 Sie 2011    Temat postu:

szmatek64 napisał:
Ric takich jak ty jest coraz mniej wszędzie tylko pogoń szczurów a inni się nie liczą.Ja też jestem wielbicielem dzikiej natury lubię ogniska z dala od cywilizacji oraz wędkowanie dla samej frajdy a nie tylko aby jak najwięcej nałapać ryb.Wtedy czuję się wolny a wracając do miasta to jestem nieraz taki jakiś stłamszony widokiem tego co dzieje się w naszym mieście!!! Na każdym kroku jakaś kamera a to jakiś w mundurze za byle głupstwo mandat to armia urzędników pasożytująca na nas!!!I gdzie ta wolność nasza kochana którą utraciliśmy???ps.byłem niedawno z moim synem na noc na rybkach i wieczorem rozpalałem ognisko i był mały problem nie miałem nic suchego drewna na rozpałkę bo mocno prędzej padało,ale dałem radę i w nocy piekliśmy kiełbaski to była frajda ,że jak prawdziwy mężczyzna podołałem zadaniu!

Rozpaliłeś ognisko i zaczarowałeś świat.
Zawsze przy ognisku mam wrażenie,że to się nie dzieje naprawdę.
Takie głupie,babskie odczucie. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nadal M dnia Pon 19:11, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wien




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz gdzieś tam.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:27, 30 Sie 2011    Temat postu:

Wolność.Cóż mnie automatycznie kojarzy się z niepodległością.
A kto jak kto ,ale Polacy wiedzą najlepiej jak ona smakuje.
Mam też w pamięci film z M.Gibsonem.Chciałem wam wkleić tu najbardziej
wzruszającą ,ale i okrutną scenę z tego filmu.Ale może nie wszyscy byliby w stanie to obejrzeć.Ci ,którzy mają ochotę-
odsyłam na you tube-BRAVEHEART-freedom.Best scene.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Degie




Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:51, 30 Sie 2011    Temat postu:

dla mnie wolność jest w górach Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:32, 30 Sie 2011    Temat postu:

Mnie z kolei się marzy (pewnie skończy się na marzeniach) samotny rejs dookoła świata.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:10, 30 Sie 2011    Temat postu:

ric napisał:
Mnie z kolei się marzy (pewnie skończy się na marzeniach) samotny rejs dookoła świata.

Dlaczego samotny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ric




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 615 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:24, 30 Sie 2011    Temat postu:

nadal M napisał:
ric napisał:
Mnie z kolei się marzy (pewnie skończy się na marzeniach) samotny rejs dookoła świata.

Dlaczego samotny?

Może dlatego że zawsze podziwiałem ludzi którzy pokusili się na taki śmiały czyn i do tego ten ciągły dopływ adrenaliny bo nikt ci nie pomoże, jesteś zdany sam na siebie. Może też dlatego żeby nikt nie widział chwil słabości i załamania które na pewno w tak długotrwałym i wyczerpującym rejsie występują. To musi być piękne zmagać się z potężnymi siłami natury dla których jesteś nic nie znaczącą drobiną. Na dużą mniejszą skalę taki dreszczyk emocji czasami doświadczałem wędrując parę dni non stop konno lub też i pieszo po lesie. Też wtedy czułem się wolny. Broń Boże nie jestem jakimś tam samotnikiem, lubię towarzystwo. Czasami jednak człowieka nachodzi ochota pobyć trochę sam a to moim skromnym zdaniem najlepiej jest na łonie natury z dala od ludzkich siedzib.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadal M




Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 553 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:41, 30 Sie 2011    Temat postu:

ric napisał:

Może dlatego że zawsze podziwiałem ludzi którzy pokusili się na taki śmiały czyn i do tego ten ciągły dopływ adrenaliny bo nikt ci nie pomoże, jesteś zdany sam na siebie. Może też dlatego żeby nikt nie widział chwil słabości i załamania które na pewno w tak długotrwałym i wyczerpującym rejsie występują. To musi być piękne zmagać się z potężnymi siłami natury dla których jesteś nic nie znaczącą drobiną. Na dużą mniejszą skalę taki dreszczyk emocji czasami doświadczałem wędrując parę dni non stop konno lub też i pieszo po lesie. Też wtedy czułem się wolny. Broń Boże nie jestem jakimś tam samotnikiem, lubię towarzystwo. Czasami jednak człowieka nachodzi ochota pobyć trochę sam a to moim skromnym zdaniem najlepiej jest na łonie natury z dala od ludzkich siedzib.


Fajnie mieć takie marzenia.
Jak byłam mała chciałam jeździć z cyganami po świecie.Z takim cygańskim taborem.Niestety, jeździłam tylko z namiotem. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Przyjaciół z Pomorskiej! ;-) Strona Główna -> Na poważnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin